Niedziela z LSK: Grot Budowlani Łódź - BKS Stal Bielsko-Biała 3:1
Grot Budowlani Łódź wygrał z BKS Stal Bielsko-Biała 3:1 (25:27, 25:23, 25:21, 25:20) w meczu 20. kolejki LSK. Statuetkę MVP otrzymała Małgorzata Śmieszek, środkowa Grot Budowlani Łódź.
W Łodzi zmierzyły się ze sobą piąta i szósta drużyna LSK, które w ostatnich kolejkach przegrały spotkania. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza uległy Grupie Azoty Chemik Police i DPD Legionovii Legionowo, w obu spotkaniach łodzianki nie ugrały żadnego seta. Bielszczanki z kolei musiały uznać wyższość Devepolpresu SkyRes Rzeszów 1:3 oraz drużynie z Polic 0:3. Te porażki sprawiły, że znajdujące się niżej w tabeli zespoły zbliżyły się do BKS Stali Bielsko-Biała.
Początek spotkania był lepszy w wykonaniu łodzianek 7:5. Bielszczanki nie tylko odrobiły straty, ale i wyszły na prowadzenie 8:7. Dobre przyjęcie oraz skuteczna gra na siatce sprawiły, że w połowie seta prowadziły już pięcioma punktami 17:12. Łodzianki poprawiły przyjęcie i atak, dzięki czemu zniwelowały straty do dwóch oczek 18:16. Po chwili na tablicy wyników był remis 19:19. Końcówka partii była wyrównana 24:24 i zespoły grały na przewagi. Dwa ostatnie punkty padły na konto podopiecznych Bartłomieja Piekarczyka 27:25.
Drugą odsłonę ponownie lepiej rozpoczęły gospodynie 4:2, a po kolejnych akcjach powoli przejmowały kontrolę na boisku 8:3, 11:6. Jednak zawodniczki z Bielska słyną z tego, że nie odpuszczają. Punktowały głównie Olivia Różański i Andrea Kossanyiova i dzięki nim przyjezdne zdołały zniwelować straty do dwóch oczek 13:11 i ponownie nawiązały walkę z rywalkami. Przerwa, o którą poprosił Błażej Krzyształowicz nie zmienił obrazu gry – nadal utrzymywała się dwupunktowa przewaga jego podopiecznych 16:14. W końcówce bielszczanki goniły rywalki, jednak uzyskana przewaga wystarczyła, aby z wygranej cieszyły się siatkarki Grot Budowlanych 25:23.
W trzeciej partii bielszczanki objęły prowadzenie 6:4. Łodzianki starały się zniwelować straty, ale tym razem podopieczne Bartłomieja Piekarczyka długo odpierały atak gospodyń i dopiero w połowie seta na tablicy wyników pojawił się remis 14:14. Przez chwilę trwała zacięta walka 17:17. Błędy podopiecznych Bartłomieja Piekarczyka dały łodziankom dwa oczka przewagi 20:18, którą pod koniec seta zwiększyły do czterech punktów, wygrywając 25:21.
Na początku czwartego seta zespoły zdobywały punkty seriami - raz prowadził Grot Budowlani 5:4, raz BKS Stal 10:9. Dopiero w kolejnych akcjach łodzianki uspokoiły przyjęcie, poprawiły grę w ataku i wyszły na prowadzenie 16:14. W końcówce seta jeszcze podkręciły tempo, zwiększając przewagę do czterech punktów 21:17. Bielszczanki próbowały jeszcze walczyć, ale łodzianki nie oddały już seta 25:20.
Statystyki z meczu: http://www.lsk.pls.pl/games/id/1100429.html
Powrót do listy