Niedziela z LSK: Grot Budowlani Łódź - Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz 0:3
W rozegranym awansem meczu z 12. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet Grot Budowlani Łódź przegrał na własnym boisku z Bankiem Pocztowym Pałac Bydgoszcz 0:3 (23:25, 25:27, 16:25). MVP spotkania została Monika Fedusio.
Statystyki z meczu:http://www.lsk.pls.pl/games/id/1100447.html
W pierwszej kolejce zawodniczki Banku Pocztowego postawiły twarde warunki wicemistrzyniom Polski. Pierwsze dwa sety rozstrzygnęły się na przewagi – w pierwszym górą były bydgoszczanki, w drugim łodzianki (28:26, 25:27). W dwóch kolejnych nie było już takich emocji, bowiem drużyny wygrywały ze sporą przewagą punktową. O wyniku spotkania zadecydował tie-break. Kibice ponownie byli świadkami zaciętego seta, który wicemistrzynie Polski na wygrały przewagi 21:19.
Mecz rewanżowy rozpoczął się do wyrównanej walki, z minimalną przewagą bydgoszczanek 8:6. Po kolejnych akcjach podopieczne Piotra Mateli miały już pięć oczek przewagi nad gospodyniami 13:8. Łodzianki powoli odrabiały straty, ale było to niezwykle trudne przy świetnie spisujących zawodniczkach znad Brdy. W końcówce seta łodzianki dogoniły rywalki, nie nerwową końcówce na swoją korzyść rozstrzygnęły bydgoszczanki 25:23.
W drugim secie bardzo długo trwała walka punkt za punkt 10:10. W kolejnych akcjach inicjatywę na boisku przejęły bydgoszczanki. Dobra gra pozwoliła im odskoczyć od rywalek na cztery oczka 15:11. Łodziankom udało się odrobić straty i ponownie w secie był remis 19:19. Kolejne punkty zdobyły podopieczne Błażeja Krzyształowicza i objęły prowadzenie 23:21. Zaciętą walkę na przewagi wygrały zawodniczki Banku Pocztowego 27:25.
Początek trzeciej odsłony, podobnie jak w secie numer dwa, był bardzo wyrównany 7:7, i ponownie po kilku udanych akcjach na prowadzenie wyszła drużyna z Bydgoszczy 11:7. Tym razem jednak podopieczne Piotra Mateli nie popełniły błędu z poprzedniego seta i nie pozwoliły rywalkom odrobić strat. Przejęły inicjatywę na boisku i z każdą kolejną akcją zwiększały przewagę nad gospodyniami 20:11. Tak rozpędzony zespól z Bydgoszczy nie oddał już zwycięstwa, wygrywając partię 25:16.