Nie ma co zwieszać głów
Inauguracja czwartej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet już za nami. #VolleyWrocław przegrał u siebie z BKS Stal Bielsko-Biała 1:3. Podopiecznym trenera Wojciecha Kurczyńskiego nie udało się "odczarować" hali Orbita.
- Nie ma co zwieszać głów. Jest dopiero początek ligi, a przed nami mnóstwo pracy. Na pewno wyciągniemy z tego meczu dużo wniosków. Myślę, że pójdzie to w dobrym kierunku i trzeba w to wierzyć - mówiła po meczu środkowa gospodyń Aleksandra Gancarz. Najbardziej wartościową siatkarką została wybrana przyjmująca z Bielska-Białej - Andrea Kossanyiova, zdobywczyni 25 punktów. Po drugiej stronie siatki najwięcej punktów zdobyła Aleksandra Rasińska - 17 oczek, w tym 5 bloków.
Od piątku czekają nas kolejne emocje w czwartej kolejce spotkań LSK. Na plan pierwszy, nie tylko naszym zdaniem, wysuwa się mecz Banku Pocztowego Pałacu Bydgoszcz z Grupą Azoty Chemikiem Police. Przyjazd lidera zawsze wywołuje duże emocje. I tym razem zapewne tak będzie. Policzanki jeszcze nie przegrały meczu w tym sezonie. Gospodynie zajmują szóste miejsce i na pewno będą mocno starać się, żeby przodownik tabeli w piątkowy wieczór wyjechał do domu z porażką.
Dużo emocji możemy spodziewać się w spotkaniu DPD Legionovii Legionowo z mistrzem Polski ŁKS Commercecon Łódź. Gospodynie zajmują ósme miejsce, a ich rywalki piąte. Siatkarski z Legionowa zebrały w tym sezonie sporo pochwał. W meczu z Grupą Azoty Chemikiem Police prowadziły 2:0 i choć przegrały 2:3, to pozostawiły po sobie dobre wrażenie. Mistrzynie Polski nie mogą się czuć w tym spotkaniu zbyt pewnie.
Wisła Warszawa zmierzy się z wiceliderem Developresem SkyRes Rzeszów, drugim zespołem który nie doznał w tym sezonie porażki. Stołeczna drużyna w tym spotkaniu zagra w roli gospodarza, gdyż Arena Ursynów nie była dostępna w tym terminie. Dzięki uprzejmości Developresu mecz uda się rozegrać w hali Podpromie.
Bemowskie Syreny przegrały wszystkie dotychczasowe trzy starcia, w których wygrały tylko seta na inaugurację sezonu z drużyną #VolleyWrocław. W ostatnim meczu na własnym parkiecie warszawianki uległy wicemistrzyniom Polski Grotowi Budowlanym Łódź.
Jeszcze kilka miesięcy temu Agnieszka Rabka cieszyła się z brązowego medalu mistrzostw Polski w barwach Developresu SkyRes. Tym razem pojawi się na Podpromiu w zupełnie innej roli - trenera stołecznej drużyny.
Czwarta kolejka zakończy się w Święto Niepodległości. Grot Budowlani podejmie E.Leclerc Radomkę Radom. Wicemistrz Polski jest zdecydowanym faworytem. Odniósł cztery zwycięstwa i zajmuje w tabeli trzecie miejsce. Radomianki z jednym punktem plasują się na przedostatniej pozycji.