Nie lada emocje nad Białą
Siatkarki BKS Aluprof już jutro rozegrają kolejny mecz w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Rywalem w pierwszej rundzie fazy play-off będzie wicemistrz Turcji VakifGunesTTelekom Stambuł – przeciwnik bez wątpienia wymagający z Małgorzatą Glinką-Mogentale w składzie.
Do tego etapu rozgrywek mistrzynie Polski zakwalifikowały się dzięki dobrej postawie w meczach grupowych i zajęciu trzeciej lokaty w trudnej grupie. Los skojarzył ekipę prowadzoną przez trenera Grzegorza Wagnera z tureckim VakifGunesTTelekom. Rywal to z całą pewnością silny, o czym świadczyć może sześć zwycięstw w zmaganiach w grupie, a także świetna postawa w rodzimej lidze, gdzie Turczynki doznały zaledwie jednej porażki. – Ostatnie, bardzo ważne ligowe zwycięstwo potwierdziło, że jesteśmy w dobrej dyspozycji i z nadziejami podchodzimy do meczu w Bielsku-Białej. Doceniamy w każdym razie klasę przeciwnika – siłę w ataku i dobrą organizację gry, a przede wszystkim spodziewamy się trudnej przeprawy – mówi Giovanni Guidetti, szkoleniowiec VakifGunesTTelekom.
Siła tureckiej drużyny wynika w głównej mierze z oparcia gry na trzech najbardziej znanych zawodniczkach – skrzydłowych Małgorzacie Glince-Mogentale i Jelenie Nikolić oraz środkowej z Chorwacji Maji Poljak. – Nie mam wątpliwości, że można z nimi nawiązać walkę. Grę Turczynek mogę określić jako wyrachowaną z wykorzystaniem potencjału w ataku. Do tego meczu, widząc szansę na awans, przygotowywaliśmy się od dłuższego czasu. Szansę zatem mamy i jestem dobrej myśli przed wtorkowym spotkaniem – wyjaśnia trener Wagner.
Bielszczanki prezentowały w ostatnich meczach nierówną formę w rozgrywkach PlusLigi Kobiet, ale w starciu z ekipą ze Stambułu powinny pokazać prawdziwą wartość zespołu. – Analizujemy nasze mecze i przyczyn słabszych rezultatów jest wiele. Mobilizacja przed pucharowym spotkaniem jest szczególna i choć faworytem są rywalki, to postaramy się postawić im trudne warunki – podkreśla Katarzyna Skorupa, kapitan BKS Aluprof.
Oczy sympatyków siatkówki zwrócone będą w dużej mierze na gwiazdę reprezentacji Polski i podporę drużyny wicemistrzyń Turcji – Małgorzatę Glinkę-Mogentale, która ma świadomość wagi spotkania w stolicy Podbeskidzia. – To oczywiście bardzo ważny mecz dla losów całej rywalizacji. Dziewczyny z BKS-u znam w większości z kadry, są dobrymi zawodniczkami i musimy być skoncentrowane, by osiągnąć swój cel – mówi znakomita polska siatkarka.
Jutrzejsze wydarzenie siatkarskie nad Białą rozpocznie się o godzinie 18.00. Warto nadmienić, iż mecz, po raz pierwszy w tej edycji Ligi Mistrzyń, odbędzie się w hali przy ulicy Rychlińskiego.