Nie gra tylko mistrz
Kadra przygotowuje się do mistrzostw Europy, które rozpoczną się w piątek w Bydgoszczy, Katowicach, Łodzi i Wrocławiu. Zespoły PlusLigi Kobiet mają za sobą pierwsze sparingi. Nie gra tylko mistrz kraju Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna. Nie ma kim.
- Mistrz nie gra i nie będzie jeszcze jakiś czas grał - powiedział trener zespołu Bogdan Serwiński. - Na razie jesteśmy w sześć osób, w tym jedna środkowa. W takim składzie nie da się organizować jakichkolwiek meczów sparingowych. Czekamy aż wrócą nasze kadrowiczki. Mamy nadzieje, że stanie się tak dopiero po 4 października, kiedy zakończą się mistrzostwa Europy.Bogdan Serwiński dodał, że trenowanie w sześć osób jest ciężkie zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. - Organizowanie zajęć, uczestniczenie w nich wymaga w takiej sytuacji dodatkowego wysiłku. Ćwiczenia stają się monotonne, ale nikt nie narzeka. A wręcz przeciwnie - dodaje muszyński szkoleniowiec. - W drużynie panuje bojowy duch i świetna atmosfera. Nie mamy problemów zdrowotnych. W pełnym wymiarze trenuje Joanna Mirek, która po operacji przechodziła okres rehabilitacji.
Trener mistrzyń Polski dodał, że sprawa zgrywania, taktyki oraz organizacji gry będzie przerabiana po mistrzostwach Europy, gdy dołączą pozostałe zawodniczki do składu, a nawet jeszcze na początku rozgrywek PlusLigi Kobiet.
Jednym z ważniejszych startów kontrolnych siatkarek z Muszyny będzie tradycyjny turniej w Szamotułach i mecz o Superpuchar. Następnie podopieczne trenera Bogdana Serwińskiego wezmą udział w Memoriale Agaty Mróz.
W piątek rozpoczną się mistrzostwa Europy. - Oczywiście dopasowujemy tak nasze zajęcia, żeby móc zobaczyć w telewizorze spotkania z udziałem Polek. Postaramy się też tak zorganizować czas, żeby pojechać i obejrzeć fragment turnieju. W końcu mistrzostwa Europy w naszym kraju nie są rozgrywane zbyt często - zakończył trener Serwiński. Powrót do listy