Natalia Mędrzyk: głowy mamy wysoko podniesione
TAURON Liga: Memoriał Agaty Mróz-Olszewskiej to dla reprezentacji Polski świetne przetarcie przed igrzyskami w Paryżu. W pierwszym meczu pokonałyście Dominikanę 3:0. Czy to znaczy, że wasza dyspozycja jest na odpowiednim poziomie?
Natalia Mędrzyk (przyjmująca reprezentacji Polski i ŁKS-u Commercecon Łódź): Myślę, że nasza forma jest taka jaka powinna być na ten moment. Trzeba też wziąć pod uwagę, że Dominikana pewnie nie pokazała wszystkiego co ma najlepsze, bo dwie ich główne zawodniczki potrzebują jeszcze więcej czasu na boisku. Spodziewam się, że na igrzyskach Dominikanki będą grały lepiej niż na turnieju w Mielcu. Natomiast my pokazałyśmy kawał dobrej siatkówki. Było co oglądać jeśli chodzi o naszą grę. Fajnie, że wygrałyśmy 3:0 mimo cięższego trzeciego seta.
TAURON Liga: Imponowałyście grą w bloku, który staje się już waszą wizytówką. To jest jeden z największych atutów tej reprezentacji?
Myślę, że blok jest zawsze naszą dobrą stroną i niech tak pozostanie na igrzyskach. Czasami nasza linia w bloku jest naprawdę wysoka, na przykład jak mnie tam nie ma, także to jest rzeczywiście nasz główny atut. Jeśli dołożymy do tego dobrą zagrywkę, to naprawdę możemy być mocnym zespołem.
TAURON Liga: Widać, że trener Stefano Lavarini znalazł optymalny skład na ten sezon reprezentacyjny i nawet w meczach towarzyskich w Mielcu ogrywa przede wszystkim pierwszą szóstkę. To sprzyja stabilizacji w grze i coraz lepszej komunikacji na boisku?
Nie wiem czy akurat tak będzie też w następnym meczu na Memoriale, który gramy z Francją. Oczywiście są u nas wartościowe zmiany. To że akurat wyszłyśmy takim zestawieniem na mecz z Dominikaną, to nie jest do końca pewne, że tak będzie również w następnym spotkaniu. Na pewno cały turniej VNL rozegrany w podobnym składzie dał nam dużo doświadczenia. Myślę, że wtedy zebrałyśmy go najwięcej, a teraz pozostaje już taka wisienka na torcie.
TAURON Liga: Zaufanie, które trener Lavarini okazuje zawodniczkom poprzez zestawienie wyjściowego składu, też ogrywa swoją rolę?
Oczywiście. Gdyby nie było zaufania od trenera to żadna zawodniczka nie czułaby się dobrze na boisku, więc to jest bardzo ważne. Myślę też, że cały nasz zespół to jest bardzo zgrana ekipa, więc wszystko jest na dobrych torach.
TAURON Liga: Czy da się już odczuć dreszczyk emocji związany z występem i debiutem wszystkich dziewczyn z tej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich?
Tak. We wtorek dostałyśmy już sprzęt olimpijski, więc poczułyśmy to na własnej skórze, że to wszystko faktycznie już się zbliża i każda z nas nie może się doczekać wylotu na turniej w Paryżu.
TAURON Liga: Są też powoli myśli o rywalizacji w grupie, w której oprócz niżej notowanej Kenii zagracie z Brazylią i Japonią, a więc mocnymi i solidnymi rywalami?
To są bardzo solidne zespoły. Myślę też, że jaka grupa by nie była, to każdy zespół na igrzyskach jest mocny. Trzeba więc brać pod uwagę, że tutaj każdy mecz będzie praktycznie o wszystko. Podchodzimy to tego tak jak do tej pory w Lidze Narodów. Po prostu trzeba tam wygrać wszystko co się da i wrócić do Polski z dobrym wynikiem.
TAURON Liga: Wiara w duże możliwości i potencjał tego zespołu, jaką mogłyście zbudować poprzez drugi z rzędu medal Ligi Narodów, pozwala myśleć o osiągnięciu sukcesu w Paryżu?
Myślę, że nie ma z naszej strony żadnego zwątpienia. Wszystkie jesteśmy nastawione na to, żeby tam dobrze zagrać i tak naprawdę każda z nas marzy, żeby wrócić stamtąd z krążkiem na szyi. Myślę, że głowy mamy wysoko podniesione i postaramy się zrobić coś fajnego.
Powrót do listy