Natalia Bamber: nagroda za nasz wysiłek
Jedną z czołowych zawodniczek w drodze po mistrzowski tytuł dla BKS-u Aluprof była Natalia Bamber. Po piątym, decydującym spotkaniu poprosiliśmy atakującą o krótkie podsumowanie sezonu.
PlusLiga Kobiet: - Gra pani w zespole z Bielska-Białej już od kilku sezonów, jednak dopiero teraz udało się zdobyć upragnione mistrzostwo. Radość jest chyba ogromna?
Natalia Bamber: - Bardzo się cieszymy z tego wyniku. W moim pierwszym sezonie tutaj nie udało się zdobyć medalu, w zeszłym roku było srebro, natomiast za trzecim razem wszystko się ułożyło szczęśliwie dla nas. Widać z tego, że progresja wyników szła we właściwym kierunku.
- Osiągnęłyście to, czego nie udało się dokonać rok temu - najpierw pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym, a później mistrzostwo.
- Za nami niewątpliwie trudny sezon. Nie udał się nam start w Lidze Mistrzyń, zwolniono trenera. Zawirowań wokół klubu było bardzo dużo i ten złoty medal wynagrodził nam wszystko to, co działo się przez cały sezon.
- Mistrzostwo wygrałyście m.in. dzięki sile i przygotowaniu fizycznym. Czy zgodzi się pani z tym zdaniem?
- Faktycznie byłyśmy przygotowane fizycznie bardzo dobrze, ale nastawienie psychiczne było równie ważne. Nie chciałyśmy znów przegrywać z Muszynianką w finale i wszystkie nasze założenia okazały się właściwe. Takie zakończenie sezonu to dla nas wielka radość.