Najlepsza faza zasadnicza od czasów Chiappiniego
Zawodniczki PGE Atomu Trefla Sopot z przytupem zakończyły rundę zasadniczą sezonu 2014/2015. Sopocianki kończą więc ten etap ORLEN Ligi ze znakomitym bilansem 19 meczów wygranych i tylko trzech przegranych. Taki rezultat jest najlepszym od czasów... złotego sezonu 2011/2012.
Mecz z PGNiG Naftą Piła był ósmym ligowym spotkaniem z rzędu, w którym sopocianki opuszczały boisko ciesząc się z wygranej. Ostatnim meczem, w którym musiały uznać wyższość rywalek, było starcie z 4 stycznia z Chemikiem Police.
Atomówki już na dwie kolejki przed końcem zapewniły sobie pozycję wicelidera tabeli. Wiadomo także, że w ćwierćfinale ligi zagrają z coraz lepiej grającą drużyną Budowlanych Łódź, która w sobotnie popołudnie pokonała BKS Aluprof Bielsko-Biała na wyjeździe 3:1.
Wspomniany mecz z Chemikiem był jednym z trzech, jakie sopocianki oddały w tym sezonie swoim rywalkom. Wcześniej policzanki okazały się lepsze od nich także w pierwszym ligowym meczu, a do grona drużyn, którym udało się pokonać zawodniczki znad Bałtyku, dołączyły jeszcze siatkarki Polskiego Cukru Muszyna.
Tylko raz w historii sopockiego klubu zdarzyło się, by Atomówki rozegrały tak udaną rundę zasadniczą. Było to dokładnie w sezonie 2011/2012, kiedy w sopockiej drużynie występowała m.in. Margareta Kożuch, a zespołem dowodził także włoski szkoleniowiec, Alessandro Chiappini. Jego pierwszy sezon z jeszcze wtedy żółto-czarnym zespołem przyniósł cztery porażki i tytuł wicemistrza Polski, ale rok później poprawił straty w rundzie zasadniczej do trzech przegranych, a następnie wywalczył z zespołem mistrzostwo Polski. Co ciekawe, drużyna Włocha przegrywała dwukrotnie z Bankiem BPS Muszynianką Fakro, a później pokonała ekipę Bogdana Serwińskiego w finale.
W sezonie 2012/2013 ATOM Trefl Sopot prowadzony przez Jerzego Matlaka i Adama Grabowskiego kończył pierwszą fazę ligi z pięcioma przegranymi na koncie, aby niespełna trzy miesiące później cieszyć się z obrony mistrzostwa kraju. Drużyna Teuna Buijsa w minionym sezonie 2013/2014 odnotowała zaś cztery porażki, a całość ligowych rozgrywek zwieńczyła brązowym medalem.