MŚ Kobiet: silne rywalki, ale do pokonania
Po zakończeniu pierwszej fazy grupowej, biało-czerwone awansowały do kolejnego etapu mistrzostw świata. W nim spotkają się z reprezentacjami Serbii, USA, Kanady oraz Niemiec.
Zdecydowanymi faworytkami w pierwszych dwóch meczach w Łodzi są rywalki Polek. Pierwsze to Serbki, które marzą o obronie tytułu zdobytego cztery lata temu. Nasze zawodniczki mierzyły się z nimi tuż przed mistrzostwami świata podczas towarzyskiego turnieju w Neapolu. Spotkanie to nie wyszło naszym zawodniczkom, bowiem przegrały je 1:3. Teraz biało-czerwone grają zupełnie inaczej i są w stanie powalczyć o jak najlepszy wynik.
Kolejny mecz podopieczne Stefano Lavariniego zagrają z Amerykankami. Siatkarki Karcha Kiralego do tej pory na mistrzostwach świat przegrały tylko jeden mecz – Serbią 0:3, jednak i one są typowane do strefy medalowej. O tym, jak silne są to rywalki, przekonały się nasze siatkarki podczas tegorocznej Ligi Narodów, przegrywając w trzech setach (12:25, 21:25, 16:25).
Duże szanse na zdobycie cennych punktów Biało-Czerwone mają w starciu z Kanadyjkami, 15. drużyną według rankingu FIVB. Nasza ekipa wprawdzie rzadko ma możliwość gry z tymi przeciwniczkami, jednak podczas tegorocznej Ligi Narodów Joanna Wołosz i jej koleżanki zdobyły komplet punktów, wygrywając 3:1. Liderką drużyny z Kraju Klonowego Liścia jest doskonale znana polskim kibicom atakująca Kiera Van Ryk, która w sezonie 2020/2021 broniła barw Developresu SkyRes Rzeszów i zdobyła z nią srebrny medal mistrzostw Polski.
W przeciwieństwie do Kanadyjek, z reprezentacją Niemiec Polki w tym sezonie reprezentacyjnym spotykały się kilka razy. Pierwsze mecze obie drużyny rozegrały pod koniec maja. W pierwszym podopieczne Stefano Lavariniego przegrały 2:3, choć w tie-breaku prowadziły 14:9, jednak to rywalki zdobyły siedem punktów z rzędu i wygrały spotkanie. Dzień później uległy 1:3. Kolejne mecze również były długie i zacięte. Podczas Ligi Narodów, po zaciętej walce górą były Polki, wygrywając mecz 3:2 (27:25, 25:22, 14:25, 23:25, 15:7). Pod koniec sierpnia obie reprezentacje po raz kolejny rozegrały dwa spotkania kontrolne. W obu lepsze były Biało-Czerwone, które pierwsze spotkanie wygrały 3:2 (20:25, 25:22, 25:23, 18:25, 15:9), w drugim potrzebowały czterech setów do zwycięstwa (25:22, 19:25, 25:20, 25:19).
Mecze reprezentacji Polski w Łodzi:
4 października, godz. 20.30: Polska – Serbia
5 października, godz. 20.30: Polska – USA
7 października, godz. 20.30: Polska – Kanada
8 października, godz. 20.30: Polska – Niemcy
Powrót do listy