Montreux Volley Masters trzyma się mocno
Polki w turnieju Montreux Volley Masters miały w środę dzień przerwy, ale to nie znaczy, jak mówi trener Jerzy Matlak, w ekipie nikt nic nie robił. Przed obiadem zespół miał zajęcia na hali. Po południu oglądano nasze najbliższe rywalki. Podobnie zresztą było dzień wcześniej, kiedy późnym wieczorem zmierzyły się drużyny Brazylii i Niemiec (3:0).
- Brazylijki odniosły pewne zwycięstwo - powiedział Jerzy Matlak. - Zaprezentowały świetne wyszkolenie techniczne. W każdej akcji emanowało z zawodniczek tego kraju poczucie własnej wartości. One były pewne tego co robiły. Brazylijki nie zastanawiały się kto gra po drugiej stronie. Wierzyły w swoje umiejętności i spokojnie punktowały rywala. Niemki walczyły twardo, ale umiejętnościami wyraźnie ustępowały przeciwniczkom.W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych o Montreux Volley Masters, mówi się, że są to małe mistrzostwa świata. W tym stwierdzeniu nie ma przesady. Wspomniane Brazylijki są mistrzyniami olimpijskimi i zajmują pierwsze miejsce w rankingu FIVB, w którym drugie są Włoszki - najlepszy zespół Europy z 2007 roku. Z grona ośmiu drużyn tylko Holandia (13) i Niemcy (15) zajmują miejsca we wspomnianej klasyfikacji poza czołową dziesiątką.
Od co najmniej roku mówi się o światowym kryzysie ekonomicznym. - Nie ominął on sportu szwajcarskiego - mówi Jarosław Wegner, który od lat mieszka w tym kraju i pracuje przy organizacji turnieju w Montreux. - Wiele firm i miast wycofuje swoje nakłady na sport, choć czasem nie ma ku temu powodów. Kryzys jest często pretekstem do takich zachowań. Volero Zurych musiało ciąć wydatki. Nie ma sponsora Zeiler Koenitz, mistrz kraju. Firma drukarska wycofała się po pięciu latach wspierania.
W mniejszym stopniu kryzys dotknął Monreux Volley Masters. - Organizatorzy mają podpisane wieloletnie kontrakty - powiedział Jarosław Wegner. - W gronie sponsorów jest m.in. Gaz Naturel, duże firmy ubezpieczeniowe. Turniej ma cały czas poważną pozycję na arenie międzynarodowej. W tym roku obchodzi jubileusz, odbywa się po raz 25. Powrót do listy
