Miroslava Paskova: Jesteśmy głodne gry
W środowy wieczór zespół Developresu SkyRes Rzeszów po raz pierwszy w 2017 roku rozegra mecz w hali Podpromie. Po przeciwnej stronie siatki stanie drużyna Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, z którą rzeszowianki spotkały się w pierwszej rundzie ORLEN Ligi.
Starcie z Impelem Wrocław było ostatnim, które podopieczne trenera Jacka Skroka rozegrały przed świętami. Do rywalizacji na parkietach ORLEN Ligi wracają po prawie dwutygodniowej przerwie. Jak ten czas spędziła Miroslava Paskova? - Moja rodzina odwiedziła mnie w trakcie świąt, dzięki czemu był to dla mnie miły czas. Sylwestra z kolei świętowałam z Kremeną Kamenovą. Podczas tych kilku wolnych dni miałam czas żeby odpocząć, był to czas radości i wspaniałych chwil spędzonych z najbliższymi. Każdy z nas miał szansę na odpoczynek, a teraz nadszedł czas aby zobaczyć rezultaty naszej ciężkiej pracy. Jesteśmy głodne gry i mocno zmotywowane żeby odnosić zwycięstwa w kolejnych meczach - zapowiedziała przed startem rundy rewanżowej młoda Bułgarka.
Miroslava Paskova do drużyny prowadzonej przez trenera Jacka Skroka dołączyła pod koniec października. W ostatnich kilku meczach stała się podstawową zawodniczką Developresu. - To jest coś po co przyszłam do tego zespołu - wiem co mogę mu dać od siebie. Jestem naprawdę szczęśliwa, że dostaję szansę na pokazanie swoich umiejętności i pomoc drużynie w zwycięstwach - skomentowała przyjmująca.
Przed zespołem z Rzeszowa spotkanie rewanżowe z zespołem z Dąbrowy Górniczej. - Mieliśmy analizy taktyczne środowych rywalek. Grałyśmy przeciwko nim w pierwszej rundzie, więc znamy zawodniczki z Dąbrowy. Jesteśmy gotowe i dobrze przygotowane do tego meczu. Mam nadzieję, że zdobędziemy trzy cenne punkty do ligowej tabeli - dodała siatkarka. - Wszyscy, jako drużyna dokładamy wszelkich starań, aby wygrywać kolejne mecze. Postaramy się zwyciężyć wszystkie pozostałe spotkania. Moim osobistym celem jest grać jak najwięcej. Chcę grać, poprawiać się w każdym elemencie i pomóc w sukcesie zespołu - opowiedziała o swoich celach na drugą część sezonu Paskova.
Bułgarska przyjmująca w Rzeszowie mieszka od dwóch miesięcy. Jak zatem zaaklimatyzowała się w stolicy Podkarpacia? - Lubię miasto i czuję się tutaj bardzo dobrze. Każdy wie, że w Polsce siatkówka stoi na bardzo wysokim poziomie i każdy zawodnik chciałby spróbować tutaj swoich sił. Naprawdę się cieszę, że mogę tu grać - zakończyła Miroslava Paskova.
Spotkanie z Tauron MKS Dąbrowa Górnicza rozegrane zostanie w środę (04.01.2017) o godz. 20:30 w hali Podpromie.