Milena Stacchiotti nową twarzą Tauronu MKS
Ostatnim transferem w Tauronie MKS Dąbrowa Górnicza okazała się 27-letnia włoska środkowa Milena Stacchiotti. Jest to czwarta siatkarka w klubie, która będzie występować na tej pozycji.
Choć do tej pory występowała we Włoszech, (ostatnio w Veronie Volley Femminile), to miała już okazję być w naszym kraju, w dość ciekawych okolicznościach. – W Polsce byłam już kilka razy, gdyż mój chłopak Michał Łasko grał w poprzednim sezonie w Jastrzębskim Węglu i tam byłam na jego meczach. Odwiedziliśmy także Wrocław, gdyż Michał tam się urodził – zdradza Milena.
Jak każda zawodniczka zza granicy, włoska środkowa także musi się szybko zaaklimatyzować w nowym mieście. – Na początku jest mi ciężko, bo mogę rozmawiać tylko w dwóch językach, włoskim i angielskim, którego nie znam za dobrze. Ale wolę, żeby wszyscy tutaj mówili do mnie po polsku niż po angielsku, bo chcę się nauczyć waszego języka. Znam już kilka waszych podstawowych słów jak dziękuję i dzień dobry (śmiech). Pomagają mi w tym Magdalena Śliwa i Ivana Plchotova, które znam najlepiej, gdyż grały u mnie w kraju. Polaków lubię, bo choć jesteście na początku nieśmiali, to potem się rozkręcacie, jesteście otwarci i rozmowni – podkreśla Stacchiotti.
Nowy nabytek dąbrowskiego zespołu już myśli o celach na nowy sezon i jak podkreśla, chce z drużyną z hali Centrum osiągnąć jak najwięcej. – Przyjechałam tu z myślą o spędzeniu tu w Dąbrowie dobrego roku. Jestem podekscytowana tym nowym doświadczeniem, ludźmi. Tauron MKS to dobra drużyna, która chce wygrywać i walczyć o wielkie osiągnięcia. Jestem zadowolona, że będę mogła brać udział w grze takiego zespołu – mówi mierząca 185 cm Włoszka.
Co do reszty zespołu, aktualnie nie trenują jeszcze Krystyna Strasz, Maja Tokarska, Frauke Dirickx oraz Charlotte Leys, które mają więcej wolnego czasu ze względu na przygotowania w swoich reprezentacjach. Reszta pracuje na siłowni i świeżym powietrzu. Katarzyna Urban przeniosła się natomiast do AZS-u UE Kraków, a Natalia Kurnikowska do AZS-u Białystok. W Chemiku Police ostatecznie wylądowała Izabela Żebrowska, Małgorzata Lis w PTPS-ie Piła, a Dorota Ściurka odeszła do Budowlanych Łódź. Tym samym skład Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza został zamknięty.