Międzynarodowe plany AZS-u
Białostocki klub niemal skompletował kadrę. Znany jest również plan przygotowań do sezonu.
Już w czwartek podopieczne Wiesława Czai wyjadą do Gorzowa Wielkopolskiego bronić tytułu akademickich mistrzyń Polski. W składzie znajdą się nowe zawodniczki: Dominika Sieradzan, Elena Kowalenko i Agata Durajczyk, która wróciła z Uniwersjady i trenuje z zespołem. Zabraknie jeszcze kadrowiczek: Aleksandry Kruk, Lucie Muhlsteinovej, Sinead Jack i Channon Thompson. Skład mogą uzupełnić natomiast dwie siatkarki, które starają się o angaż w AZS-ie: serbska przyjmująca Branka Nikić (rok temu również była testowana, ale doznała poważnej kontuzji) oraz Ewelina Toborek. Z byłą środkową Wybrzeża Rumia klub prowadzi obecnie negocjacje kontraktowe.
Po „AMP-ach” AZS czeka seria turniejów towarzyskich. W drugi weekend września białostoczanki zagrają w Radomiu. W tej imprezie wystąpi inny zespół z PlusLigi Kobiet – Stal Mielec oraz pierwszoligowe: Jadar AZS Politechnika Radom i Sparta Warszawa.
Tydzień później akademiczki znajdą się w gronie 6 drużyn rywalizujących w Legionowie. Oprócz AZS-u i gospodyń przygotowujących się do rozgrywek I ligi mają tam zagrać m. in. trzy drużyny ekstraklasy.
W weekend 24-26 września drużyna Wiesława Czai ruszy do Baranowicz. Na Białorusi zagra też miejscowy Atlant, słynna Urałoczka Jekaterynburg i jedna drużyna z Czech lub Słowacji.
Wreszcie, już kilka dni później, 29-30 września AZS sam będzie gospodarzem turnieju o Puchar Prezydenta Białegostoku. Wyjątkowo w czwartek i piątek w stolicy Podlasia wystąpią Urałoczka, prawdopodobnie Mińczanka Mińsk i jeszcze jeden zespół.
- Taki termin jest spowodowany tym, że siatkarki Urałoczki w sobotę wracają do Rosji i mają już zarezerwowane bilety. Chcemy zrobić turniej w pełni międzynarodowy. My mielibyśmy być jedynym polskim zespołem. Postaramy się więc o ściągnięcie Mińczanki, a także innej zagranicznej drużyny. Próbowaliśmy zaprosić zespół z Turcji, jednak on ostatecznie nie przyjedzie – mówi dyrektor sportowy AZS-u Sebastian Humbla.
W turnieju w Baranowiczach powinny już wystąpić Jack i Thompson. Niewykluczone natomiast, że Muhlsteinova i Kruk po raz pierwszy w tym sezonie z zespołem zagrają w 1. kolejce PlusLigi Kobiet, na wyjeździe z Atomem Trefl Sopot.