Memoriał A. Mróz: Zwycięstwo Polek na inaugurację
W katowickim Spodku trwa II Memoriał Agaty Mróz-Olszewskiej, z udziałem reprezentantek Serbii, Chorwacji, Czech i Polski. Polki rozpoczęły rywalizację od zwycięskiej konfrontacji z Czeszkami 3:2 (25:14, 25:12, 19:25, 19:25, 17:15).
W meczowej dwunastce reprezentacji Polski zabrakło narzekających na drobne urazy Anny Werblińskiej i Joanny Kaczor. W wyjściowej szóstce pojawiły się natomiast Aleksandra Jagieło i powracająca po dwuletnim rozbracie z biało-czerwonymi barwami Małgorzata Glinka. Obydwie zawodniczki potwierdziły swoją wielką przydatność w narodowej drużynie.
Polki dobrze rozpoczęły spotkanie. Przy kąśliwej zagrywce Jagieło wyszły na prowadzenie 8:6, by na drugim czasie technicznym odskoczyć rywalkom na 5 oczek (16:11). Te nie potrafiły znaleźć recepty na serwis naszych siatkarek, a do tego seryjnie popełniały błędy w ataku. Pierwszy set zakończył się asem serwisowym Jagieło i wysoką wygraną Polek 25:14.
W drugiej partii podopieczne Trenera Matlaka zagrały jeszcze skuteczniej. Wciąż gnębiły przeciwniczki serwisem i bezlitośnie punktowały je na kontrach. Sporadyczne udane akcje Plchotowej, Pastulvej i Havlickovej pozwoliły Czeszkom zgromadzić w tej odsłonie zaledwie 12 oczek.
Dwa łatwo wygrane sety sprawiły, że w trzecim nasze zawodniczki straciły czujność i pozwoliły Czeszkom prowadzić wyrównaną grę. Rywalki zasadziły się w bloku na Karolinę Kosek (3 zatrzymane ataki przed I czasem technicznym), a do tego grały skutecznie w ataku (spora w tym zasługa Anety Havlickovej) i szybko odskoczyły na 4 punkty (8:12). Nie pomogły roszady w polskiej ekipie - tym razem to rywalki okazały się lepsze, wygrywając d 19.
W dalszej części meczu role na boisku odwróciły się całkowicie - Czeszki punktowały zagrywką i przewyższały Polki w każdym siatkarskim elemencie, doprowadzając ostatecznie do tie breaka.
Set prawdy przyniósł sporo emocji i zaciętej walki, choć początkowo zanosiło się na pewne zwycięstwo Polek (3:1, 8:4). Dwa punktowe bloki (na Bednarek-Kaszy i Kosek) dały Czeszkom remis 10:10, a kibicom przyniosły nerwową końcówkę, zakończoną asem serwisowym niezawodnej w tie breaku Glinki.
- 3:2 z Czeszkami to nie jest super wynik. Jesteśmy w ciężkim treningu, co było widać szczególnie na przyjęciu zagrywki. Mam nadzieję, że w sobotę będzie lepiej - podsumowała w rozmowie z Polsatem Sport Małgorzata Glinka.
Polska: Sadurek, Bednarek-Kasza, Gajgał, Kosek, Jagieło, Glinka, Zenik (L) oraz Zaroślińska, Wołosz
W pierwszym pojedynku katowickiego turnieju Chorwacja, po znakomitym początku i prowadzeniu 2:0, ostatecznie przegrała z Serbią 2:3 (25:15, 25:22, 15:25, 21:25, 20:22).
Powrót do listy