Marta Wójcik: dziękuję wszystkim za wsparcie
Mistrzostwo Polski i osiem statuetek MVP – tak Marta Wójcik, kapitan ŁKS-u Commercecon Łódź, zakończyła sezon Ligi Siatkówki Kobiet 2018/19. Niestety, ze względu na problemy zdrowotne, zdecydowała się na dłuższy odpoczynek od sportu.
Swoją karierę rozpoczęła w Skrze Bełchatów, z której przeniosła się do ŁKS-u Łódź. W kolejnych latach reprezentowała SMS PZPS Sosnowiec, Winiary Kalisz, Pronar Zeto Astwa AZS Białystok i GCB Centrostal Bydgoszcz. Z Bydgoszczy wróciła do Łodzi, tym razem do Budowlanych, a następnie broniła barw AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Budowlanych Toruń.
Z Winiarami Kalisz sięgnęła po wszystkie kolory medali mistrzostw Polski – dwukrotnie brąz i po jednym srebrnym i złotym. W 2010 roku mogła cieszyć się z wywalczenia Pucharu Polski, a także tytułu najlepszej rozgrywającej turnieju finałowego. Po 14 latach od zdobycia mistrzostwa Polski z Winiarami, ponownie stanęła na najwyższym stopniu podium w ekstraklasie. Tym razem z ŁKS-em Commercecon Łódź. Wszyscy doskonale pamiętamy jej kąśliwe zagrywki, którymi „dobijała” rywalki po drugiej stronie siatki nie tylko w meczach finałowych.
Marta Wójcik ma za sobą również doświadczenie reprezentacyjne. Z kadrą kadetek zdobyła mistrzostwo Europy, a z juniorkami brązowy medal. Z kolei z reprezentacją seniorską B zdobyła srebrny medal Letniej Uniwersjady 2005 w Izmirze.
Fantastyczny sezon 2018/19 sprawił, że Marta została powołana do reprezentacji Polski przez trenera Jacka Nawrockiego. Badania kontrolne na zgrupowaniu wykazały, że podczas sezonu ligowego rozgrywająca przeszła bezobjawowe zapalenie mięśnia sercowego, co stanowiło efekt powikłań po przeziębieniu. – Po analizie wyników wiadomo już, że na tę chwilę mój stan jest poważny i nie możemy ryzykować – mówiła pod koniec maja.
Pierwotnie zakładano kilkutygodniową przerwę na regenerację, jednak ostatecznie, po konsultacjach z lekarzem, zdecydowała się na dłuższą przerwę od wyczynowego uprawiania sportu.
- Do końca wierzyłam, że przedłużające się problemy zdrowotne nie zakłócą mojego powrotu na boisko. Niestety nie otrzymałam zgody na wyczynowe trenowanie. Tym samym nie będę mogła razem z dziewczynami bronić mistrzowskiego tytułu. Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie i wiarę w mój powrót do gry. To był ciężki, ale jednocześnie piękny rok. Takich emocji i energii życzę ŁKS-owi i w tym sezonie! Do zobaczenia na meczach - napisała Marta Wójcik.