Aktualności

Mariusz Wiktorowicz: idziemy w dobrym kierunku

Po dwóch tygodniach przerwy do gry w stawkę wracają siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów. W środę zespół trenera Mariusza Wiktorowicza rozegra pierwszy z dwóch pojedynków z PGNiG Naftą Piła.

- Wreszcie wracamy do gry o stawkę. Przerwa była długa, ale pomocna. Popracowaliśmy na siłą, podładowaliśmy akumulatory. Był też czas na poprawę naszej gry. Wdrożenie systemów. Idziemy w dobrym kierunku. Dziewczyny przekonują się do tego co robimy - mówi przed środową konfrontacją z PGNiG Naftą Piła trener Developresku SkyRes Rzeszów, Mariusz Wiktorowicz.

Rzeszowski i pilski zespoły rozpoczyna walkę o miejsca 5-12. PGNiG Nafta - to jedenasta drużyna ORLEN Ligi w sezonie zasadniczym. Siatkarki z Piły w 22. spotkaniach wygrały trzy mecze. Zdobyły dziesięć punktów. Trzykrotnie w tym sezonie mierzyły się z Developresem. Na początku rozgrywek pokonały rzeszowski zespół w hali Podpromie 3:0. W kolejnych dwóch spotkaniach, w tym w Pucharze Polski, pilanki były już jednak bez szans. Rzeszowskie siatkarki były zdecydowanie lepsze. Zrewanżowały się rywalkom za ligową porażkę (zwycięstwo 3:0) oraz wyeliminowały Naftę w 1/16 Pucharu Polski wygrywając 3:0.

- Te spotkania to już historia. Nie ma co do nich wracać, a skoncentrować się na środowym pojedynku - uważa trener Wiktorowicz, dodając, że celem zespołu jest zdobycie jak najwyższego miejsca w obecnych rozgrywkach. - Chcemy zająć jak najwyższe miejsce w na koniec sezonu. Wygrać to co będzie do wygrania. Same dziewczyny podkreślają, że grają o najwyższą stawkę. Czy będziemy faworytem w dwumeczu z Piłą? Nie podchodzę do tego w ten sposób. Każdy zespół ma swoje problemy. Patrzymy na siebie. Chcemy utrzymać mobilizację i przywieźć z Piły zwycięstwo - kończy szkoleniowiec Developresu.

Początek meczu w Pile o godz. 18. Rewanż w niedzielę w Rzeszowie.

Powrót do listy