Maria Stenzel: w finale będziemy walczyć z całych sił
Grot Budowlani Łódź pokonali E.LECLERC MOYA Radomka Radom 3:0 w półfinale TAURON Pucharu Polski Kobiet 2021. W niedzielę łodzianki staną przed szansą wywalczenia trzeciego pucharu w historii łódzkiego klubu. - Mogę zapewnić, że jutro będziemy walczyć z całych sił - powiedziała Maria Stenzel, libero Grot Budowlanych.
TAURON LIGA: Gratuluję awansu do finału TAURON Pucharu Polski Kobiet. Półfinałowe spotkanie zakończyło się w trzech setach, ale w żadnym nie brakowało zaciętej walki.
MARIA STENZEL: Nastawiałyśmy się, że to spotkanie nie będzie należało do najłatwiejszych. Zespół z Radomia to nie byle jaki przeciwnik. Byłyśmy nastawione na walkę. Cieszy nas najbardziej to, że wyszłyśmy z tej potyczki zwycięsko.
Pozwolę sobie zapytać o drugiego seta. Odrobiłyście kilkupunktową stratę z jego początku, a następnie przechyliłyście szalę na swoją stronę. Ta partia była chyba kluczowa dla dalszych losów tego pojedynku?
MARIA STENZEL: To prawda. Nie będę ukrywać, że na początku drugiego seta miałyśmy trochę problemów. Radomianki odjechały nam na kilka punktów. Miałyśmy trudności z dokładym przyjęciem zagrywki. Właśnie między innymi serwisem napsuły nam trochę krwi. Natomiast w końcówce udało się nam wybronić kilka kontr i wyprowadzić swoje skuteczne akcje. To one zaważyły na tym, że wygrałyśmy tę partię.
Teraz nie pozostaje nic innego, jak odpocząć, zregenerować się i spróbować w niedzielę wywalczyć trzeci Puchar Polski w historii klubu Grot Budowlanych Łódź.
MARIA STENZEL: Dokładnie tak. Naszym celem jest wywalczenie pucharu. Prawda jst taka, że z każdym trzeba wygrywać, jeśli chce się zdobyć to trofeum. Mogę zapewnić, że jutro będziemy walczyć z całych sił.
Chyba należy spodziewać się, że z Grupą Azoty Chemik Police rywalizacja będzie jeszcze bardziej zacięta, niż w sobotnim półfinale z Radomką Radom?
MARIA STENZEL: Z Chemikem zawsze gra się ciężko. Już nie raz miałyśmy okazję ze sobą rywalizować. Jednym z takich spotkań pod presją był mecz o Superpuchar Polski. To nigdy nie są łatwe pojedynki. Nastawiamy się na bardzo trudne starcie. Policzanki nie poddadzą się i też będą chciały zdobyć puchar. Już dzisiaj w półfinale pokazały, że są skoncentrowane. Grając przeciwko ŁKS-owi pokazały swoją agresję. My również jutro pokażemy swoją agresję.