Marek Solarewicz: budujemy młody i ambitny zespół
Miesiąc temu wrocławski klub ogłosił, że zagra w Lidze Siatkówki Kobiet. Dziś ma za sobą ogłoszenie trzech zawodniczek i części sztabu szkoleniowego. W kilku pytaniach Marek Solarewicz podsumował ostatni czas oraz zdradził, jaka będzie drużyna, która w przyszłym sezonie będzie reprezentować Wrocław w LSK.
Ostatnio ogłoszono Ciebie jako pierwszego trenera wrocławskiej drużyny. Pozostanie we Wrocławiu to naturalne rozwiązanie, czy wiązało się z podjęciem trudnej decyzji?
Miałem inne oferty pracy. Kiedy chciałem podjąć decyzję zadzwonił do mnie Prezes Jacek Grabowski z informacją, że „Siła w Zielonym” przyniosła pozytywny efekt. Zdecydowałem się kontynuować moją pracę we Wrocławiu z racji dużego wyzwania jakie stoi przede mną i klubem. Mam w pamięci sezony sprzed trzech, czterech lat i wiem, że teraz pracujemy w zupełnie innych realiach. To jednak jest motywujące, dla mnie im trudniej – tym jest ciekawiej. Ciszę się także z zaufania, jakim obdarzył mnie klub decydując o tym, że będę dalej pracował w zespole.
W najbliższym sezonie zagrają u nas trzy zawodniczki z poprzedniego składu. Wiele zawodniczek, z tych, które odeszły - znalazło zatrudnienie w czołowych zespołach polskiej ligi oraz za granicą. Jak oceniasz zmiany zachodzące w naszej drużynie?
Zmiany w okresie między sezonami to rzecz naturalna. Oczywiście najlepiej jest jak zmian jest jak najmniej, ale wszystko jest konfrontowane przez decyzje trenerów, klubu i samych zawodniczek. Cieszę się, że mimo problemów udało się nam utrzymać trzy zawodniczki, które występowały w pierwszej szóstce w końcówce sezonu, czyli Anię Łozowską, Weronikę Wołodko i Natalię Murek. W nowym zespole widzieliśmy inne zawodniczki z poprzedniego sezonu, ale one zdecydowały się na wybór innego klubu.
Jaki będzie zespół w nadchodzącym sezonie?
Jesteśmy jeszcze w czasie budowania nowego zespołu. Zaczęliśmy późno, co było oczywiste w sytuacji w jakiej znalazł się klub. Nie ma co jednak płakać, zabraliśmy się mocno do pracy i pozycja po pozycji konstruujemy skład. Na pewno będzie to młody, ambitny zespół, który ma swój potencjał. Poruszamy się też w określonym przez prezesa Grabowskiego budżecie, warunki pracy będziemy mieć trudniejsze, np. w sztabie będzie mniej o jednego trenera i fizjoterapeutę. Przy pracy z młodymi zawodniczkami ma duże jednak znaczenie.
Jak wspomniałeś - dzięki kibicom zagramy w kolejnym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet. W zeszłym roku otworzono ligę na spadki, co w pewien sposób będzie kontynuowane także teraz. Jak oceniasz ten ruch ze strony PLPSu?
Zmiany z „otwarciem” ligi oceniam pozytywnie. Było dużo rywalizacji, co podnosi poziom gry zawodniczek, jak i pracy trenerów. Myślę, że kibice też mieli dużo emocji. To wszystko pokazało prawdziwe oblicze sportu, a w rywalizacji o mistrzostwo Polski właśnie o to chodzi.
W najbliższym czasie kibice poznają całą drużynę oraz sztab szkoleniowy. Czego można życzyć Wam na najbliższe miesiące?
Owocnej pracy i zdrowia. Liczę na to, że ten sezon będzie dla nas wszystkich krokiem do przodu i przyniesie dużo pozytywnych emocji kibicom i sponsorom, którym w ten sposób podziękujemy za wsparcie klubu.
Obecnie kadrę wrocławianek stanowią: Natalia Murek, Weronika Wołodko oraz Anna Łozowska. Drużynę poprowadzi Marek Solarewicz, który do pomocy będzie miał Wojciecha Kurczyńskiego. Nazwiska kolejnych siatkarek zostaną podane w najbliższym czasie.