Marco Bonitta; kluczowa będzie I runda
W poniedziałek odbyło się losowanie grup MŚ 2014 siatkarek. Gospodarzem turnieju - 23 września - 12 października - będzie reprezentacja Włoch. Mecze rozegrane zostaną w Bari, Mediolanie, Modenie, Rzymie, Trieście i Weronie.
Rywalizować ze sobą będą 24 zespoły podzielone na 4 grupy. W grupie A zobaczymy : gospodynie turnieju – Włoszki, Niemki, Argentynki, Chorwatki, Tunezyjki i drugą drużynę strefy NORCEA. Grupa B to zapowiadająca się bardzo emocjonująco walka o najwyższe miejsca pomiędzy Brazylijkami, Serbkami, Turczynkami, Kamerunkami, Bułgarkami i 4 drużyną strefy NORCEA. W grupie C zagrają : obrończynie tytułu Rosjanki, Tajlandki, Holenderki, Kazaszki oraz 1 i 6 drużyna strefy NORCEA. Całość kompletuje skład ostatnie grupy D, w którym znalazły się Japonki, Chinki, Belgijki, Azerki oraz 2 i 5 zespół strefy NORCEA. Wśród najlepszych zabraknie niestety reprezentacji Polski, która, przypomnijmy, na początku roku nie przebrnęła turnieju kwalifikacyjnego, ulegając Belgijkom 0:3.
Komentarza na temat rozlosowanych grup udzielił, niedawno powołany na stanowisko selekcjonera żeńskiej reprezentacji Włoch, Marco Bonitta. Jest to jego drugie podejście do pracy z tą kadrą. Wcześniej przewodził on jej w latach 2001-2006, zdobywając m.in. jedyny w historii kraju tytuł mistrza świata (w 2002r. w Niemczech).
Grupa, w której znalazły się jego podopieczne wydaje się nie być przesadnie wymagającą. - Nie mam żadnych preferencji, co do tego z kim chciałbym grać – powiedział Bonitta. - Wszystkie te zespoły są interesujące. Do każdego meczu musimy podejść w pełni zaangażowane, z szacunkiem do przeciwnika i pozytywną energią. Kluczowa będzie pierwsza runda, w której musimy wgrać najwięcej jak to będzie możliwe. Bardzo podoba mi się tegoroczna formuła rozgrywania MŚ i jestem do niej entuzjastycznie nastawiony. Finał zapowiada się bardzo interesująco i mam nadzieje, że będziemy jego częścią – dodał.
Swoje zdanie wyraził także Giovanni Guidetti, który na początku miesiąca przedłużył kontakt, z niemiecką federacją, do końca cyklu olimpijskiego. - To jest dobra grupa, cieszę się, że jesteśmy w niej razem z Włoszkami. Oznacza to, że na każdym meczu możemy liczyć na obecność wielu widzów. Gospodynie turnieju należą do ścisłej światowej czołówki i na pewno będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony przed własną publicznością - powiedział.
Szkoleniowiec reprezentacji Niemiec zaznaczył także, że z Dominikaną, podobnie jak z Chorwacją, gra się nam zawsze ciężko, ostrożni musimy być także w stosunku do Argentyny, z którą wciąż mamy rachunki do wyrównania z FIVB World Grand Prix w 2013 roku."