Marcin Wojtowicz: zaufanie i szczerość to podstawa
Marcin Wojtowicz po raz trzeci w swojej karierze trenerskiej wygrał rozgrywki I ligi - pierwszy raz z Developresem Rzeszów oraz dwukrotnie z Jokerem Świecie. W przyszłym sezonie jego podopieczne zadebiutują w TAURON Lidze.
Siatkarki ze Świecie Marcin Wojtowicz przejął 1 sierpnia 2018 roku. - Trafiłem do bardzo dobrego klubu, świetnego środowiska. Mogłem spokojnie realizować swoją pracę trenerską - powiedział. W sezonie 2018/19 zespół wygrał I ligę, a w następnym powtórzył.
Absolwent Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie jest trenerem z dziewiętnastoletnim stażem na wszystkich poziomach szkolenia, od grup naborowych po drużynę TAURON Ligi. Podczas swojej pracy czterokrotnie wywalczył awans do wyższej klasy rozgrywkowej w kategoriach seniorskich oraz trzykrotnie kwalifikację do finałów ogólnopolskich w rozgrywkach juniorskich.
Swoje trenerskie doświadczenie zdobywał m.in. w Muszynie. - Najpierw prowadziłem grupy młodzieżowe, pracując z zawodniczkami wszystkich kategorii młodzieżowych. Lata spędzone w Muszyniance ukształtowały mnie trenersko. Mogłem podpatrywać Bogdana Serwińskiego i Ryszarda Litwina - powiedział Marcin Wojtowicz.
Tego pierwszego daży ogromnym szacunkiem. - Do dzisiaj z Bogdanem Serwińskim utrzymuję stały kontakt. Rozmowy z nim wiele mi dają. W czasie mojej pracy Muszynianka Fakro grała z czołowymi klubami Polski i Europy w Lidze Mistrzyń. Zetknąłem się z takimi autorytetami siatkarskimi jak Jerzy Matlak i Śp. Andrzej Niemczyk. W Muszynie mogłem czerpać siatkarską wiedzę pełnymi garściami - podkreśla Marcin Wojtowicz.
W Sparcie Warszawa zetknął się z Teofilem Czerwińskim, którego nazywa "wspaniałym pedagogiem." Z tym zespołem wywalczył wicemistrzostwo Polski juniorek. W I lidze zespół stołeczny zajął dziewiąte miejsce i utrzymał się w rozgrywkach.
Od 1 kwietnia 2011 do 4 stycznia 2012 był trenerem w NLO SMS PZPS w Sosnowcu oraz II szkoleniowcem kadry Polski juniorek i kadetek, współpracując z Andrzejem Peciem i Grzegorzem Kosatką. Juniorki awansowały do finałów MŚ, gdzie zajęły dziewiąte miejsce, a kadetki były czwarte w MŚ.
Kolejnym etapem pracy trenerskiej Marcina Wojtowicza był rodzinny Kraków, gdzie od 4 stycznia 2012 do 31 maja 2013 prowadził jako I trener w II i I lidze AGH Galeco Wisłę. Następnie objął KS Developres Rzeszów i w tym zespole pracował od 1 sierpnia 2013 do 1 lutego 2015, awansując z I ligi do najwyższej klasy rozgrywkowej. Odszedł ze względów osobistych. Przed podjęciem pracy w Świeciu zajmował się m.in. rganizacją i prowadzeniem warsztatów dla trenerów oraz nauczycieli z zakresu nowoczesnego treningu w piłce siatkowej.
- Swoją pracę opieram na zaufaniu i szczerości. Stawiam też na dobrą komunikację w zespole, żebyśmy wiedzieli do czego dążymy. Czego oczekuję od swojego zespołu w TAURON Lidze? Chciałbym, żeby zawodniczki przede wszystkim walczyły - powiedział Marcin Wojtowicz.