Makowski: nasza siła w drużynie
- Dla mnie był to wyjątkowy mecz, bo do tej pory w spotkaniach przeciwko Rosjankom zawsze byłam rezerwową, wychodziłam najwyżej na pięć minut. A dziś wyszłam w podstawowym składzie – powiedziała po meczu Polska-Rosja Aleksandra Jagieło.
Pomeczowe wypowiedzi:
Anna Barańska (Polska): Bardzo chciałyśmy nie tylko wygrać, ale też pokazać, że stać nas na dobrą grę. Teraz musimy ostudzić głowy, ponieważ jutro znów jest mecz.
Milena Sadurek-Mikołajczyk (Polska): Jestem szczęśliwa, ale i bardzo zmęczona. Pierwszego seta przegrałyśmy wyłącznie przez głupotę, na własne życzenie. Nie powinno się przegrywać seta prowadząc 16:10.
Paulina Maj (Polska): Cieszę się, że to Rosjanki trafiły na nasz dobry dzień. Nie przyjmujemy innej możliwości niż wygrana w jutrzejszym meczu z Bułgarią.
Joanna Kaczor (Polska): W tym meczu pokazałyśmy prawdziwe oblicze naszego zespołu. Wierzę tez, że mamy jeszcze duże rezerwy. W pierwszym secie pozwoliłyśmy sobie na przestój, jednak w kolejnych udało się udowodnić naszą przewagę.
Piotr Makowski (Polska): To zwycięstwo dedykujemy Jerzemu Matlakowi. Nasza siła tkwi w drużynie, a nie w indywidualnościach. Każda z dziewczyn zdobyła dziś co najmniej 10 punktów.
Marina Szeszenina (Rosja): Polki pokazały dziś piękną siatkówkę. Wyszły na mecz w doskonałych nastrojach i świetnie nas rozpracowały. Jednak nie ma co się smucić, bo przed nami jeszcze jeden ważny mecz.
Trener Władimir Kuziutkin (Rosja): Nie mam nic innego do zrobienia poza pogratulowaniem Polkom zwycięstwa. Jeszcze nigdy nie widziałem ich grających tak dobrze. Do swoich zawodniczek nie mam o co się przyczepić, bo też nie grały źle i naprawdę walczyły. (pzps.pl)
