Maja Tokarska: ten mecz trzeba wygrać
- Puchar rządzi się swoimi prawami - mówi na kilka godzin przed meczem ćwierćfinałowym Pucharu Polski środkowa PGE Atomu Trefla Sopot, Maja Tokarska. Atomówki staną do walki o turniej finalowy jutro o 18:00 w ERGO ARENIE.
W tym roku o awansie do turnieju finałowego zadecyduje tylko jedno spotkanie - właśnie to w gdańsko-sopockiej hali. W tym sezonie sopocianki bez większych problemów triumfowały dwukrotnie w starciach z dąbrowiankami raz 3:1 i raz 3:0. Ten mecz nie musi być jednak wcale spacerkiem dla siatkarek Lorenzo Micellego.
- Puchar rządzi się swoimi prawami. Pamiętam jak tutaj kilka lat temu też wygrywałyśmy z Dąbrową, a w pucharze przegrałyśmy... To jest jeden mecz. Nie ma rewanżu, nie ma drugiej szansy, więc to zupełnie inna stawka - zauważa Tokarska.
Zarówno pochodząca z Gdańska środkowa, jak i Katarzyna Zaroślińska oraz Anna Kaczmar mają za sobą występy w zespole z Zagłębia Dąbrowskiego. Nie inaczej jest także w przypadku Charlotte Leys. Żadna z nich nie ma jednak ani grama wątpliwości, że teraz nie ma już sentymentów, tylko sama myśl o sukcesie sopockiej drużyny.
- Na tę chwilę nie wiemy jeszcze, jak one mogą zagrać, za chwilę będziemy miały odprawę wideo - mówiła we wtorkowe wczesne popołudnie belgijska przyjmująca. - Myślę, że kluczem do naszej wygranej będzie dobra zagrywka, przyjęcie i skuteczny blok. Czyli musimy zagrać po prostu kompletnie w każdym z tych elementów.
Najlepiej punktującą zawodniczką w drużynie z Dąbrowy Górniczej jest była Atomówka, Katarzyna Konieczna. Zaraz za nią bezcenna dla zespołu jest w tym sezonie Gina Mancuso. Na kogo więc trzeba będzie najbardziej uważać w drużynie rywalek?
- Mają Kasię Konieczną, dobre środkowe, a w tym dobrze znaną tutaj Eleonorę Dziękiewicz. To dobry zespół, więc na wszystkich musimy uważać, ale przede wszystkim skupić się na naszej grze, zaczynając od naszej zagrywki - wyjaśnia Tokarska.
Zwycięzca meczu awansuje do turnieju finałowego Pucharu Polski, który zostanie rozegrany w dniach 14-15 marca w Kędzierzynie-Koźlu. Bilety na to spotkanie są jeszcze dostępne zarówno w kasach hali, jak rówież w internecie