Magdalena Ociepa: nie wolno nas lekceważyć
Siatkarki LOTTO Chemika Police mimo porażki w Rzeszowie z DevelopResem pokazały się z bardzo dobrej strony i były o krok od urwania co najmniej punktu faworytowi.
TAURON LIGA: Mimo porażki w Rzeszowie 1-3 wyjeżdżacie z Podkarpacia z podniesioną głową…
MAGDALENA OCIEPA (środkowa LOTTO Chemika Police): Jesteśmy dumne z siebie, bo zagraliśmy dobrą siatkówkę. Szkoda tego trzeciego seta, bo był bardzo wyrównany. Było parę niedociągnięć i przez to wynik jest jaki jest. Gdybyśmy go wygrały to też nie wiadomo jakby potem się potoczył mecz.
TAURON LIGA: Już w inauguracyjnej partii pokazałyście się z bardzo dobrej strony, przegrywając na finiszu 23:25, a w kolejnej zaprezentowałyście jeszcze większą wolę wwalki i determinację w obronie.
Tak, jak wiadomo zawsze ciężko potem z chłodną głową wychodzić, zwłaszcza jeśli silna drużyna bardzo dobrze broni. Dzisiaj w tym elemencie faktycznie pokazałyśmy pazura. Tak samo uważam, jeśli chodzi o zagrywkę. Bardzo dobrze zagrałyśmy i odrzuciłyśmy, przez co dziewczyny miały problem, żeby rozgrywać tak szybko, jak potrafią.
TAURON LIGA: Ta sytuacja z końcówki III seta, kiedy najpierw sędzia zakończył go na waszą korzyść, a za chwilę trener DevelopResu „uratował się” wideo weryfikacją i trzeba było grać dalej, wpłynęła na was w IV partii, gdzie rywalki was zdominowały?
Dokładnie. Walczymy całym sercem, całym sobą, ale nagle wchodzimy na ten czwarty set i nie wiadomo co się z nami dzieje. Bardzo szkoda tego trzeciego seta, bo nie wiadomo jak by się dalej potoczył ten mecz.
TAURON LIGA: Po tych zawirowaniach i zmianach w klubie, wiele osób widziało zespół z Polic jako kandydata numer jeden do spadku, ale wy swoją grą temu zaprzeczacie. LOTTO Chemik ma znacznie bliżej do ósmego miejsca gwarantującego grę w play-off niż do ostatniego spadkowego…
To wszystko pokazuje, że nie wolno nas lekceważyć, bo jeśli tylko zobaczymy, że któraś z drużyn nas lekceważy, to jeszcze bardziej chcemy pokazać na co nas stać. Na pewno najbardziej szkoda meczów z Mogilnem, Mielcem i myślę, że z Bydgoszczą. Brakowało nam tych urwanych punktów, więc też nie jesteśmy w pełni zadowolone. Patrzymy w przód i zaczynamy drugą rundę z czystą głową. Mam nadzieję, że będziemy na lepszym miejscu.
Powrót do listy