Magdalena Damaske: W Policach wszystko zależy od nas
Przyjmująca Legionovii Magdalena Damaske była wyróżniającą się postacią meczu z ŁKS Commercecon Łódź. Udzieliła po nim krótkiego wywiadu.
Legionovia.pl: W meczu z ŁKS-em byłyście o krok od sprawienia sensacji. Przed rozpoczęciem spotkania brałabyś wynik 2:3 „w ciemno”?
Magdalena Damaske: Teoretycznie brałabym taki wynik w ciemno – biorąc pod uwagę, że raczej nikt się nie spodziewał takiego obrotu sytuacji, lecz po meczu wiem, że ten wynik nie wystarczył nam do zadowolenia, głównie dlatego, że byłyśmy bardzo blisko wygranej i była ona realna do osiągnięcia.
W sobotnim spotkaniu byłaś najbardziej skuteczną zawodniczką na boisku. Miły prezent urodzinowy?
W każdym meczu staramy się dać z siebie wszystko, a jeśli walczymy zacięcie z liderem, to zawsze jest miła niespodzianka. Niezmiernie miło było mi, gdy kibice również pamiętali o moich urodzinach i z tego miejsca bardzo im za to dziękuję.
Przed Legionovią wyjazd do Polic. Jak oceniasz szanse na kolejną niespodziankę?
Tak naprawdę wszystko zależy od nas i od tego, jak zaprezentujemy się w tym spotkaniu. W ostatnim meczu, jak i w pierwej rundzie, w starciu z Policami udowodniłyśmy, że stać nas na to, żeby walczyć z takimi zespołami, więc mam nadzieję, że i tym razem nam się to uda i zaprezentujemy się z dobrej strony.
Powrót do listy