Łódź bardzo siatkarska
Stolicą Polski jest Warszawa, stolicą męskiej siatkówki - Jastrzębie-Zdrój, ale w grach drużynowych nie nie ma w kraju drugiego takiego miasta, w które miałoby dwie drużyny na podium. A tak jest w Łodzi, z której pochodzą mistrz i brązowy medalista TAURON Ligi.
Pierwszego mistrza Polski wyłoniono w 1929 roku, a od tego czasu 87 razy siatkarki grały o tytuł. Aż 42 razy na podium stawały drużyny z Łodzi, w tym nieprzerwanie od 2017 roku. Najlepiej było w sezonie 2018/2019, kiedy w finale zmierzyły się ŁKS Commercecon i Grot Budowlani Łódź. W poprzednich rozgrywkach oba zespoły też zdobyły medale, jednak dały się wyprzedzić Grupie Azoty Chemikowi Police.
W zakończonym w sobotę sezonie bezkonkurencyjny był ŁKS Commercecon, który przegrał w lidze tylko dwa mecze: pierwszy raz w przedostatniej kolejce z Chemikiem i w pierwszym meczu finałowym z Developresem BELLA DOLINA Rzeszów. Ełkaesianki gromiły rywala za rywalem i chyba nikt nie odważy się powiedzieć, że nie zasłużyły na mistrzostwo. - Razem z kibicami stworzyliśmy taki bardzo fajny monolit i to naprawdę funkcjonowało - tłumaczyła Paulina Maj-Erwardt, kapitan mistrzowskiej drużyny.
ŁKS-u Commercecon nie załamały kontuzje kluczowych zawodniczek: Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak i Zuzanny Góreckiej. - Medal zawsze będzie smakował dobrze, ale rzeczywiście zdobyliśmy go na przekór przeciwnościom losu. Żałujemy, że w finałach straciliśmy Zuzę, a wcześniej Klaudię, ale sport taki jest. Kontuzje się zdarzają. My jako klub, jesteśmy od tego, by zapewnić dziewczynom bezpieczeństwo w takich momentach - stwierdził Hubert Hoffman, prezes klubu.
ŁKS Commercecon był faworytem, ale największym zaskoczeniem jest trzecie miejsce Grot Budowlanych. To drużyna, która od sześciu lat jest w czołówce, jednak przed rozgrywkami straciła pięć ważnych zawodniczek, m.in. Zuzannę Górecką, mistrzynię Polski, Weronikę Centkę, wicemistrzynię, czy Paulinę Damaske, trzecią w rankingu najskuteczniejszych siatkarek TAURON Ligi w tym sezonie. Mimo rewolucji kadrowej trenerowi Maciejowi Biernatowi udało się stworzyć zespół rozkręcający się z kolejki na kolejkę, który zaczął fazę z play-off z szóstej pozycji, ale w drodze po medal wyeliminował Energę MKS Kalisz i - sensacyjnie - broniącego tytułu Chemika. Przegrał półfinał z Developresem, jednak w tzw. małym finale trzykrotnie pokonał BKS Bostik Bielsko-Biała, stając na podium po raz czwarty w 14-letniej historii występów na najwyższym poziomie. - Ten brąz smakuje jak złoto - cieszył się Marcin Chudzik, prezes Grot Budowlanych.
Skąd w Łodzi taki siatkarski fenomen? Po pierwsze z tradycji. HKS Łódź był pierwszym zespołem, który w 1937 roku przerwał hegemonię AZS Warszawa. Po wojnie najlepsza w Polsce była Chemia Łódź, a przełom lat 60. i 70. XX wieku to dominacja Startu Łódź. W 1976 roku mistrzostwo zdobył ChKS Łódź, ówczesny beniaminek, prowadzony przez Andrzeja Niemczyka, a trzeci był Start. Tradycję kontynuował ŁKS, mistrz z 1983 roku.
Łódź była polskim centrum przemysłu lekkiego, więc naturalnym było utrzymywanie kobiecych drużyn siatkarskich. Ale po upadku włókienniczych gigantów siatkówka mocno podupadła. Dzisiejsza reaktywacja i sukcesy to zasługa pasjonatów, jaki są Hoffman oraz Wiesław i Marcin Chudzikowie. Ten pierwszy jest właścicielem firmy Commercecon, sponsora mistrzyń Polski. ŁKS wrócił do ekstraklasy w 2016 roku i od tego czasu zdobył dwa tytuły mistrzowskie, dwa razy był drugi i trzykrotnie stanął na najniższym stopniu podium.
Sekcja siatkarka w Budowlanych została założona w 2006 roku, po nieudanej próbie przejęcia podupadłego Startu. Trzy lata później drużyna awansowała do LSK, zajmując czwarte miejsce. W kolejnym sezonie Budowlani sprawili sensację, zdobywając Puchar Polski. Osiągnięcie to powtórzyli osiem lat później.
Łódzkie kluby nie mogą liczyć na wsparcie spółek skarbu państwa, dlatego muszą sami szukać pieniędzy. Mogą jednak liczyć na wsparcie władz Łodzi, dla których kobieca siatkówka jest jedną z wizytówek miasta. A siatkarki odwdzięczają się sukcesami, takimi jak w zakończonym sezonie TAURON Ligi.
Medale łódzkich drużyn w mistrzostwach Polski siatkarek
Start - 14 (5 złotych - 4 srebrne - 5 brązowych)
ŁKS - 12 (3 złote - 3 srebrne - 6 brązowych)
HKS - 7 (1 złoty - 6 srebrnych)
Budowlani - 4 (2 srebrne - 2 brązowe)
Chemia - 3 (2 złote - 1 brązowy)
ChKS - 1 (złoty)
WKS - 1 (srebrny)
Powrót do listy