LM: znakomite Fenerbahce z wizytą w Bielsku-Białej
Kolejny siatkarski rok ekipa BKS Aluprof rozpocznie od starcia z niezwykle wymagającym przeciwnikiem. W meczu czwartej kolejki rozgrywek CEV Indesit Champions League nasz zespół podejmie we wtorek (18.00) niepokonane w tym sezonie mistrzynie Turcji.
Jak trudnym dla gospodyń będzie wtorkowe spotkanie pokazuje tabela na półmetku grupowych zmagań. BKS Aluprof wciąż nie zaznał smaku wygranej, z kolei siatkarki ze Stambułu odprawiły wszystkie rywalki w stosunku 3:0. Fenerbahce Acibadem fenomenalnie radzi sobie również w krajowej lidze, gdzie bezsprzecznie dzierży miano najlepszej drużyny. Widać wyraźnie, że turecki klub mierzy w sięgnięcie po trofeum wśród europejskiej elity, a konsekwentnie budowany zespół ma potencjał, aby wyzwaniu sprostać. Sportową klasę nad Bosforem potwierdza rosyjska atakująca Jekaterina Gamowa, a grę mistrzyń Turcji znakomicie kreuje utalentowana rozgrywająca Naz Aydemir.
W Bielsku-Białej szykuje się kolejne siatkarskie święto. Kibice liczą, że bielszczanki zaprezentują się równie korzystnie, co w meczu inaugurującym rozgrywki CEV Indesit Champions League. Wówczas mocniejsze okazało się moskiewskie Dynamo, ale wicemistrzynie Polski potrafiły stawić czoła jednemu z faworytów do końcowego sukcesu.
Warto przypomnieć, że BKS Aluprof przystąpi do konfrontacji już z nowym trenerem. Co o arcytrudnym spotkaniu mówi Mariusz Wiktorowicz? – Niewątpliwie to silny przeciwnik, który szczególnie dobrze prezentuje się w ataku. Nie ma jednak zespołu niepokonanego, a przed własną publicznością możemy pokusić się o niespodziankę. Po meczu w Turcji mamy bogaty materiał i dużo cennych wniosków. Kluczem może okazać się zagrywka, która ułatwi nam współpracę na bloku z obroną. Ważne też, abyśmy dobrze prezentowali się w przyjęciu – zauważa szkoleniowiec naszego zespołu.
Mając na uwadze wszystkie atuty zespołu gości trzeba podkreślić, że tak naprawdę bielszczanki nie mają wiele do stracenia. Ewentualna wygrana może przybliżyć je do upragnionego awansu i pozwolić uwierzyć we własne umiejętności. Rozpoczęcie nowego roku w tak wielkim stylu byłoby bez wątpienia najlepszym siatkarskim prezentem. – Patrzymy z optymizmem w przyszłość i wierzymy, że uda nam się jeszcze coś osiągnąć w Europie – zapewnia Natalia Bamber, atakująca BKS Aluprof.
Powrót do listy