LM: Grot Budowlani Łódź - Fenerbahce Opet Stambuł 0:3
Grot Budowlani Łódź przegrali z Fenerbahce Opet Stambuł 0:3 (20:25, 21:25, 22:25) w czwartym meczu grupy A Ligi Mistrzyń. Pierwsze spotkanie tych drużyn zakończyło się również wygraną tureckiego zespołu.
Łodzianki przegrały pierwsze spotkanie, które było rozgrywane na wyjeździe 0:3. W środę dużym atutem polskiej drużyna była hala i kibice. Jednak pamiętać o tym, że drużyna z Turcji jest jedną z najlepszych w Europie, co udowodniła w starciu z polską ekipą. W składzie Fenerbahce nie brakuje gwiazd takich jak serbska przyjmująca - Brankica Mihajlović, Amerykanka Kelsey Robinson oraz niedawno pozyskana zawodniczka, grająca na pozycji atakującej - Jordan Thompson.
Początek pierwszej partii lepiej rozpoczął się dla zespołu gości, który objął prowadzenie 5:2. Łodzianki w pierwszych akcjach miały spore problemy z dokładnym przyjęciem. Zawodniczki Grot Budowlanych nie miały zamiaru poddać się bez walki. Szybko doprowadziły do remisu 9:9. Jednak w dalszej części tego seta ręki w ataku nie zwalniała Brankica Mihajlović 12:10 i 14:11. Pomimo walki polska drużyna tej straty już nie odrobiła. Do końca warunki gry dyktowały siatkarski ze Stambułu. W ostatniej akcji premierowej odsłony meczu Eda Erdem skutecznie zatrzymała na siatce Kraidubę 25:20.
Drugi set do stanu 4:4 obie ekipy grały punkt za punkt. Następnie na prowadzenie wysunęły się Turczyki 6:4. Łodzianki robiły, co w ich mocy, aby dotrzymać kroku przeciwniczkom. Na środku siatki bardzo dobrze sobie radziła Małgorzata Śmieszek 7:7. Tak równy wynik utrzymywał się do stanu 14:14. Chwilę później zespół gości zaczął dobrze czytać grę rywalek i ustawiać szczelny blok. Z przebiciem się na drugą stronę problemy miała m.in. Julia Twardowska 14:16. Drużynie z Łodzi nie można było odmówić walki do końca tej części meczu. W końcówce zniwelowała stratę do jednego oczka 20:21. Jednak ostatnie słowo należało do Fenerbahce Opet Stambuł 25:21.
Trzecia partia meczu rozpoczęła się od prowadzenia zespołu gości 3:0. Proste błędy w ataku popełniała Anastasija Kraiduba. Dobrą zmianę za Twardowską dała Anna Bączyńska 3:3. Z czasem to Turczyki zaczęły popełniać błędy 4:6 i 8:10. Przyjezdne przetrzymały ofensywę polskiego zespołu i wyrównany wynik 11:11. Następnie kolejne udane ataki Mihajlović pozwoliły Ferenbahce objąć prowadzenie 16:12. Co prawda, zawodniczki Grot Budowalne w końcówce zdołały jeszcze odrobić straty 22:23, za sprawą świetnych ataków Twardowskiej. Drużyna ze Stambułu nie dała sobie jednak wyrwać z rąk zwycięstwa 25:22. W ostatniej akcji meczu potrójnym blokiem zatrzymała Bączyńską.
Relacja pkt po pkt: https://cevlive.cev.eu/DV_LiveScore.aspx?ID=37483
Statystyki meczu: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=37483
Powrót do listy