LM: Chemik Police - Telekom Baku 3:1
Chemik Police pokonały Telekom Baku 3:1 (21:25, 25:16, 25:13, 25:16) w meczu piątej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Gospodynie zachowały szanse na awans do fazy play off europejskich rozgrywek.
Obie drużyny do pojedynku przystępują w innych nastrojach. Policzanki zajmują trzecie miejsce w tabeli grupy A i wciąż liczą się w walce o awans do play off. Azerki z kolei nie wygrały jeszcze meczu i o kolejnej rundzie mogą zapomnieć.
- Jak zwykle wszystko zależy od nas, od naszej gry. Mamy świadomość, że musimy wygrać dwa mecze, aby myśleć o wyjściu z grupy. Czekamy na wtorkowe spotkanie – mówiła przed spotkaniem Joanna Wołosz.
Pierwszą partię spotkania od lepszej gry rozpoczął zespół gości, który utrzymywał wysoką skuteczność w ataku oraz nie zwalniał ręki w polu serwisowym 8:4. Z kolei policzanki miały spore problemy ze skutecznością ataku w pierwszym tempie 10:13. Ponadto nie wystrzegały się prostych, niewymuszonych błędów. Na drugiej przerwie technicznej traciły do rywalek już pięć oczek 11:16. Kiedy wydawało się, że Telekom Baku pewnie wygra premierową odsłonę meczu do gry włączył się Chemik Police. Dzięki dobrym atakom Jeleny Blagojević i Stefany Veljković zniwelowały stratę do jednego oczka 21:22. Jednak ostatnie słowo należało do Azerek, które wygrały do 21. W ostatniej akcji skutecznie z lewego skrzydła zaatakowała Jovana Vesović.
W drugiej partii role się odwróciły. Od początku warunki gry dyktowały gospodynie, które objęły prowadzenie 8:4 i 16:11. Warto podkreślić, że polski zespół zaczął grać znacznie lepiej. Z kolei zawodniczki z Baku popełniały wiele prostych błędów. Chemik pewnie wygrał tę część meczu do 16.
Seta numer trzy Chemik Police zaczął z Madelaynne Montano, która pojawiła się na parkiecie w końcówce drugiej partii. Gospodynie poszły za ciosem i w kolejnej partii od początku kontrolowały grę. Na pochwałę zasługie dobra gra blokiem. Zawodniczki z Polic bardzo dobrze czytały grę przeciwniczek i wygrały do 13.
Mistrzynie Polski kolejnego seta zaczęły od prowadzenia 6:0. W kolejnych akcjach Telekom Baku nie potrafił znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać policzanki 2:8. Podopieczne Jakuba Głuszaka do końca utrzymały koncentrację i wygrały pewnie do 16, a całe spotkanie 3:1.
Statystyki meczu: http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=28991
Powrót do listy