Liga Narodów. Polska pokonała Niemcy i zagra w turnieju finałowym
Są rywale, z którymi nawet będąc w dobrej dyspozycji, gra się ciężko. Dla reprezentacji Polski siatkarek są to Niemcy, z którymi znów musiały rozegrać pięć setów.
Ostatnie spotkania Polek z Niemkami zwykle kończą się po tie-breaku. W ubiegłorocznych mistrzostwach świata nasza drużyna wygrała 3:0 z USA, by w kolejnym męczyć się z drużyną prowadzoną przez Vitala Heynena. Teraz, w Lidze Narodów, było trudniej, bo w środę Biało-czerwone stoczyły wyczerpujące spotkanie z USA, minimalnie przegrane.
O tym, że będą problemy, pokazał już pierwszy set, który zaczął się od prowadzenia Niemek 7:0! Stefano Lavarini wziął czas, robił zmiany, ale nic to nie pomogło - jego podopieczne stały na boisku. Szybko się jednak pozbierały i przede wszystkim zmobilizowały. Nie grały tak, jak z Amerykankami, ale wystarczająco dobrze, by przejąć inicjatywę. Skuteczna była Magdalena Stysiak, doskonale współpracowały z sobą Katarzyna Wenerska i Magdalena Jurczyk.
Mimo przestojów, których przejawem były słabe przyjęcie zagrywki, a zwłaszcza nieskuteczna gra w obronie, Polki pewnie wygrały dwa kolejne sety. Okazało się, że naciśnięte rywalki popełniają dużo błędów. Ale Biało-czerwone nie zdołały utrzymać poziomu i w czwartej partii przegrywały 4:8. Próbowały gonić, jednak udało im się zbliżyć tylko na dwa punkty (17:19). Dlatego po raz trzeci w tej edycji Ligi Narodów o wyniku musiał rozstrzygnąć piąty set.
Zaczął się on dobrze (6:3), jednak po dotknięciu siatki w bloku był remis (7:7). Gra była nerwowa, ale więcej błędów popełniły niemieckie zawodniczki. Po dwóch kolejnych atakach w aut zrobiło się 10:8 dla Polski, jednak trzy kolejne punkty zdobyły nasze rywalki. Polki pokazały jednak, że są lepszym zespołem i znów przejęły inicjatywę, w czym kluczową rolę odegrał blok Stysiak i Korneluk. W końcówce znów pomogły nam Niemki, myląc się w ataku (16:15), a następnie przyjmując zagrywkę Jurczyk na drugą stronę, gdzie czekała już Korneluk, pieczętując ósme zwycięstwo Biało-czerwonych i awans do turnieju finałowego.
Przed reprezentacją Polski jeszcze dwa mecze w koreańskim turnieju Ligi Narodów: w sobotę z Bułgarią (o godz. 5) i w niedzielę - na zakończenie - z ostatnią w tabeli Koreą.
Polska - Niemcy 3:2 (15:25, 25:19, 25:19, 19:25, 17:15)
Polska: Wenerska, Różański 12, Korneluk 15, Stysiak 22, Łukasik 5, Jurczyk 11, Stenzel (libero) oraz Czyrniańska 10, Pacak 2, Gałkowska 4, Nowicka, Szczygłowska
Powrót do listy