Liga Narodów: Polska - Niemcy 3:1
Polska pokonała w Bydgoszczy Niemcy 3:0 (25:21, 21:25, 25:20, 25:9) w meczu drugiego dnia turnieju Ligi Narodów. Polski zespół rozegrał kapitalne spotkanie.
Wcześniej zgodnie z oczekiwaniami reprezentacja Belgii odniosła pewne zwycięstwo nad Argentyną 3:0 (25:22, 25:16, 25:14). Jednak Argentynki dziś postawiły większy opór niż wczoraj przeciwko gospodyniom turnieju. Zaprezentowały sporo obron i ciekawe akcje ofensywne.
W drugim meczu grają zespoły, które we wtorek odniosły zwycięstwa. Polska pokonała Argentynę 3:0, a Belgia Niemcy 3:1. W dotychczasowych spotkaniach Siatkarskiej Ligi Narodów obie drużyny mają taki sam bilans - 4 wygrane i 6 porażek.
Na pierwszej przerwie technicznej jednym punktem prowadziły rywalki, na drugiej taką samą przewagę miały polskie siatkarki. Set bardzo wyrównany do stanu 19:19. Następnie punkt zdobyła Malwina Smarzek, a następnie skuteczny był polski blok. Po chwili Polska miała już trzy punkty przewagi. O czas poprosił Felix Koslowski, ale przerwa nie pomogła niemieckiej drużynie. Polki grały znakomicie. Atak Malwiny Smarzek i w ostatniej akcji kiwka tej zawodniczki dały gospodyniom dwa ostatnie punkty. Polski zespół miał m.in. przewagę w bloku 5-2 z czego trzy miała Agnieszka Kąkolewska.
Początek drugiej partii był wyrównany. Niemki prowadziły 7:5, ale na przerwie technicznej było 8:7 dla Polski, a ostatni punkt gospodynie zdobyły asem serwisowym. Gra punkt za punkt toczyła się do stanu 13:12 i od tego momentu biało-czerwone straciły cztery punkty z rzędu. Takiej serii jeszcze w tym spotkaniu nie miały. Po wznowieniu gry Louisa Lippmann zepsuła zagrywkę. .Jednak kolejne akcje były pomyślne dla Niemek, które uzyskują przewagę 18:14. Przy tym wyniku Natalię Mędrzyk zastępuje Natalia Murek. Rywalek nie udało się już dogonić, choć straty zostały zmniejszone do dwóch punktów. Seta zakończyła zagrywka Maren Fromm.
Kilka bardzo dobrych akcji przed pierwszą przerwą trzeciego seta dało Polkom prowadzenie 8:6. Była to tylko przygrywka do kapitalnej gry biało-czerwonych w dalszych fragmentach tej partii. Ostatnią akcją przed drugą pauzą był as serwisowy Agnieszki Kąkolewskiej. Polska prowadziła 16:12 i nie zwalniała tempa. Przewaga 4-5 punktów została spokojnie utrzymana do końca tego seta.
8:0 dla Polski - taki był wynik na pierwszej przerwie technicznej czwartej partii. Rywalki bezradne odbijały się od polskiego bloku. Gra biało-czerwonych była taka, że ręce same układały się do oklasków. Był to prawdziwy koncert zespołu trenera Jacka Nawrockiego. Po wznowieniu gry dalej oglądaliśmy wspaniałe widowisko w wykonaniu reprezentacji Polski. Seria gospodyń została przerwana przy wyniku 11:0. Wynik 16:1 na drugiej przerwie technicznej mówi sam za siebie. Taki rezultat rzadko zdarza się na takim poziomie rywalizacji. W bydgoskiej hali Łuczniczka kibica do końca oglądali świetny występ polskiego zespołu..
Polska: Marlena Pleśnierowicz, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Martyna Grajber, Natalia Mędrzyk, Malwina Smarzek, Agata Witkowska (l) oraz Julia Twardowska, Natalia Murek, Martyna Łukasik, Julia Nowicka
Niemcy: Denise Hanke, Maren Fromm, Jennifer Geerties, Louisa Lippmann, Marie Schölzel,Leonie Schwertmann, Lenka Dürr (l) oraz Pia Kästner, Kimberly Drewniok, Lena Stigrot, Hanna Orthmann, Ivana Vanjak
Statystyki meczowe: http://www.volleyball.world/en/women/schedule/8884-Poland-Germany