Liga Narodów: Polska - Dominikana 2:3
W przedostatnim spotkaniu fazy grupowej Ligi Narodów reprezentantki Polski przegrały z Dominikaną 2:3 (25:20, 36:38, 20:25, 25:13, 9:15). W niedzielę podopieczne Stefano Lavariniego zagrają ostatni mecz fazy grupowej z Bułgarią.
Premierowa odsłona rozpoczęła się od wyrównanej walki, choć to Dominikanki miały jeden, dwa oczka przewagi 4:5, 6:8. W kolejnych akcjach rywalki dwukrotnie zablokowały atak Martyny Czarniańskiej i na przerwę techniczną schodziły z pięcioma punktami różnicy 7:12. Po powrocie na boisko biało-czerwone w jednym ustawieniu, z Martyną Czyrniańską w polu zagrywki, odrobiły straty 13:13 i do stanu 20:20 żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalkom. W końcówce udało się to Polkom. Skutecznymi atakami popisała się Olivia Rózański, Joanna Wołosz dołożyła as serwisowy, a seta biało-czerwone zakończyły punktowym blokiem 25:20.
W drugiej partii Polki szybko wypracowały sobie czteropunktową przewagę 6:2 i przez dłuższy czas utrzymywały różnicę. Błędy własne sprawiły, że Dominikanki doprowadziły do remisu 10:10. Polki po kolejnych akcjach nadal miały minimalną przewagę nad rywalkami 15:13, 19:17. W końcówce podopieczne Stefano Lavariniego prowadziły 24:21, jednak nie wykorzystały piłek setowych i na tablicy wyników ponownie pojawił się remis 24:24. W długiej walce na przewagi więcej zimnej krwi zachowały Dominikanki, które wygrały seta 38:36.
Kolejna partia również należała do zawodniczek z Dominikany. Podbudowane wygraną w poprzedniej partii już od pierwszych piłek przejęły kontrolę na boisku 7:3 i 11:6. Wzmocniły zagrywkę, z przyjęciem której biało-czerwone miały problem, a to rzutowało na problemy w ataku 23:17. Choć w końcówce Polki odrobiły trzy oczka 23:20, to ostatnie dwa punkty zdobyły rywalki 25:20.
Polki w czwartym secie wszystko postawiły na jedną kartę. Poprawiły przyjęcie oraz grę na siatce i szybko odskoczyły rywalkom 11:3. Biało-czerwone grały praktycznie bezbłędnie (w tej partii popełniły tylko dwa), znakomicie grały w obronie i kontrach, dzięki czemu cały czas utrzymywały wysokie prowadzenie 17:9 i 22:11. Błąd w ataku Dominikanek dał Polkom pewne zwycięstwo w tej partii 25:13.
Tie-break lepiej rozpoczęły Dominikanki, które zdobyły pierwsze trzy punkty. W zespole Polek pojawił się problem z przyjęciem i grą na siatce, przez co biało-czerwone traciły kolejne oczka 9:2. Dominikanki z kolei bardzo dobrze broniły, skuteczne były w kontratakach i utrzymywały przewagę 13:7. Błąd Agnieszki Kąkolewskiej w ataku zakończył seta wynikiem 15:9 dla rywalek.
Powrót do listy