Liga Narodów: Polki liderkami po dwóch turniejach
Emocji nie brakowało w drugim tygodniu zmagań kobiet w Siatkarskiej Lidze Narodów. W tegorocznej edycji nie ma już ani jednej niepokonanej drużyny, ale na pozycji lidera bez zmian - na czele rankingu VNL pozostają Polki z dorobkiem siedmiu zwycięstw! Pośród wszystkich drużyn tylko Amerykanki zgromadziły tyle wygranych co podopieczne Stefano Lavariniego, jednak mają na swoim koncie jeden punkt mniej. W minionym tygodniu Biało-Czerwone w perfekcyjnym stylu pokonały Dominikanę, Turcję oraz Chiny.
W drugim tygodniu rywalizacji kobiet w Siatkarskiej Lidze Narodów turnieje rozgrywano w Hongkongu i Brasilii. Trzy zespoły przystępowały do nich z kompletem zwycięstw - Polki, Chinki i Amerykanki - żadna z tych drużyn nie zdołała jednak ukończyć tego tygodnia z czystym kontem.
Biało-Czerwone o kolejne wygrane walczyły w Hongkongu, gdzie skradły serca również lokalnej publiczności, czego najlepszym dowodem jest fakt, że Maria Stenzel została wybrana najpopularniejszą zawodniczką tego turnieju. W pierwszym meczu pokonały 3:1 Dominikanę - 3:0 nad Turcją grającą w swoim optymalnym składzie dodatkowo wzmocnionym przez urodzoną na Kubie atakującą Melissę Vargas, która w ostatnim czasie dołączyła do reprezentacji. Na zwycięstwo nad Turczynkami Polki czekały osiem lat! Po tym triumfie przyszedł mały "kryzys", gdyż nasza drużyna uległa Holandii 0:3. Jednak już dzień później podopieczne Stefano Lavariniego zrehabilitowały się w najlepszy możliwy sposób, pokonując 3:0 niepokonane do tego meczu gospodynie turnieju. Było to pierwsze zwycięstwo Polek nad Chinkami od pięciu lat! Śmiało można tutaj przywołać słowa Katarzyny Wenerskiej: "Jesteśmy tutaj po to, by wygrywać z najlepszymi i pokazałyśmy, że potrafimy to robić", które w pełni oddają ducha naszej drużyny. Po drugim tygodniu zmagań na czela rankingu najlepiej blokujących jest wciąż Agnieszka Korneluk (27 bloków), a drugą najlepiej punktującą tegorocznej edycji VNL - za Melissą Vargas (162 punkty) - jest Magdalena Stysiak (157).
W ostatnim dniu rywalizacji w Hongkongu, Chinki musiały przełknąć gorycz jeszcze jednej porażki - z rąk Włoszek, które pokonały gospodynie w tie-breaku. Z kolei w sobotę pierwszej porażki doznały Amerykanki, które w Brasilii przegrały w pięciu setach z Japonią. Tym samym w tegorocznej edycji nie pozostała ani jedna niepokonana drużyna. Polki pozostały na czele rankingu VNL 2023, tuż za ich plecami są Amerykanki, które również na swoim koncie mają siedem wygranych, a za nimi plasują się kolejno Turczynki, Chinki i Brazylijki z dorobkiem sześciu zwycięstw (pełen ranking TUTAJ).
W trzecim tygodniu zmagań od 27 czerwca do 2 lipca turnieje będą rozgrywane w Suwon i Bangkoku. Polki zagrają w Korei, gdzie zmierzą się kolejno z Amerykankami, Niemkami, Bułgarkami i Koreankami.
Wyniki turnieju VNL w Hongkongu
13 czerwca (wtorek)
Dominikana - Polska 1:3 (23:25, 28:30, 25:23, 17:25)
Chiny - Kanada 3:0 (25:14, 25:18, 29:27)
14 czerwca (środa)
Włochy - Bułgaria 3:0 (25:17, 25:19, 25:23)
Holandia - Turcja 0:3 (29:31, 21:25, 15:25)
15 czerwca (czwartek)
Bułgaria - Kanada 0:3 (15:25, 13:25, 15:25)
Polska - Turcja 3:0 (25:22, 25:20, 30:28)
Dominikana - Włochy 2:3 (16:25, 25:16, 25:21, 22:25, 10:15)
16 czerwca (piątek)
Turcja - Kanada 3:0 (25:15, 25:22, 25:22)
Polska - Holandia 0:3 (22:25, 21:24, 26:28)
Bułgaria - Chiny 1:3 (25:20, 7:25, 10:25, 15:25)
17 czerwca (sobota)
Dominikana - Kanada 3:2 (22:25, 25:13, 25:17, 23:25, 15:10)
Holandia - Włochy 2:3 (25:22, 22:25, 20:25, 25:18, 17:19)
Polska - Chiny 3:0 (25:20, 25:23, 25:22)
18 czerwca (niedziela)
Bułgaria - Holandia 0:3 (24:26, 17:25, 17:25)
Dominikana - Turcja 1:3 (23:25, 19:25, 25:23, 20:25)
Włochy - Chiny 3:2 (23:25, 25:23, 18:25, 25:22, 15:12)
Wyniki turnieju VNL w Brasilii
13 czerwca (wtorek)
Chorwacja - USA 1:3 (25:17, 22:25, 18:25, 15:25)
Japonia - Serbia 2:3 (25:16, 20:25, 25:16, 20:25, 10:15)
14 czerwca (środa)
Niemcy - Tajlandia 3:1 (25:20, 25:13, 19:25, 25:23)
Brazylia - Korea 3:0 (31:29, 25:16, 25:16)
15 czerwca (czwartek)
Tajlandia - USA 0:3 (21:25, 18:25, 16:25)
Japonia - Korea 3:0 (25:18, 25:13, 25:19)
Brazylia - Serbia 3:2 (23:25, 25:22, 21:25, 25:12, 15:11)
16 czerwca (piątek)
Japonia - Niemcy 2:3 (23:25, 25:14, 22:25, 25:20, 8:15)
Korea - Chorwacja 0:3 (23:25, 21:25, 14:25)
Serbia - Tajlandia 3:2 (24:26, 22:25, 25:17, 25:12, 16:14)
17 czerwca (sobota)
Brazylia - Niemcy 3:1 (25:22, 25:18, 22:25, 25:17)
Japonia - USA 3:2 (23:25, 25:23, 25:19, 23:25, 15:6)
Serbia - Chorwacja 3:1 (25:16, 25:11, 23:25, 25:17)
18 czerwca (niedziela)
Brazylia - USA 0:3 (22:25, 19:25, 22:25)
Tajlandia - Chorwacja 0:3 (17:25, 21:25, 20:25)
Niemcy - Korea 3:1 (25:19, 25:17, 25:27, 25:12)