Liga Europejska: Polska - Białoruś 3:2
Polska pokonała w Twardogórze Białoruś 3:2 (22:25, 18:25, 27:25, 26:24, 17:15) w drugim meczu grupy A Ligi Europejskiej kobiet. W piątek biało-czerwone pokonały Albanię 3:1.
- Trzeba pamiętać, że mamy bardzo młody zespół. Mamy zawodniczki, które na co dzień grają w pierwszej, a nawet drugiej lidze. Dla nich był to pierwszy międzynarodowy kontakt na takim poziomie - powiedział Waldemar Kawka. - Własne emocje były bardzo trudnym rywalem.
Pierwszą partię spotkania lepiej zaczął zespół gości, który jeszcze przed przerwą techniczną odskoczył na trzy oczka (8:5). Po wznowieniu gry Polki niestety nie wystrzegały się prostych błędów. Biało-czerwone w tym fragmencie gry miały problem ze skończeniem akcji w pierwszym tempie. Z kolei Białorusinki wyprowadzały skuteczne kontry (8:12). Krótka przerwa na żądanie trenera Waldemara Kawki uspokoiła na chwilę grę polskiego zespołu, który zniwelował stratę do jednego oczka (12:13). Jednak jeszcze przed drugą pauzą Białoruś ponownie wypracowała trzy punkty przewagi (16:13). Goście do końca kontrolowali grę i wygrali do 22.
Białoruś poszła za ciosem i kolejnego seta rozpoczęła od prowadzenia (4:0). Zespół gości od początku dobrze czytał grę Polek i ustawiał szczelny blok (8:0). Gospodynie jednak starały się zniwelować stratę do rywalek. Sygnałem do nieco lepszej gry była dobra zagrywka Julii Twardowskiej, a chwilę później dobrą zmianę dała Patrycja Flakus (15:19). Białorusinki w końcówce kontrolowały grę i nie dały sobie wydrzeć z rąk zwycięstwa (25:18).
Set numer trzy lepiej po raz kolejny lepiej rozpoczął zespół gości (8:5). Podopieczne Waldemara Kawki nie złożyły broni i zaczęły odrabiać straty i doprowadziły do remisu (11:11). Od tego momentu drużyny grały niemal punkt za punkt (16:15). Po drugiej przerwie technicznej biało-czerwone zaczęły dyktować warunki gry (21:17). Co prawda w końcówce Białorusinki doprowadziły do remisu (24:24), ale ostatnie dwa punkty na wagę zwycięstwa zdobyły Polki (27:25).
Czwarty set rozpoczął od mocnego uderzenia gospodyń. Prowadziły one 6:1. Dużo problem rywalkom sprawiała Aleksandra Trojan. Białorusinski jednak odrobiły straty, a później uzyskały przewagę m.in. 20:17. Podopieczne trenera Waldemara Kawki nie dawały za wygraną. Walczyły do końca. Miały skuteczny blok i wygrały znowu końcówkę.
Początek tie breaka znowu był bardzo udany w wkonaniu Polek 4:1. Przy zmianie biało-czerwone prowadziły 8:5. Rywalki wyrównały. Od stanu 12:12 dwa punkty zdobyły Polki. Zespół Białorusi znowu wyrównał, ale ostatnie słowo należało do biało-czerwonych. Za zwycięstwo nad rutynowanym zespołem drużynie trenera Kawki należą się wielkie brawa.
Statystyki meczowe: http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=28701
Harmonogram i wyniki turnieju Ligi Europejskiej kobiet w Twardogórze:
03.06.2016 (piątek)
17.00 Polska - Albania 3:1 (21:25, 2516, 27:25, 27:25)
20.00 Białoruś - Słowacja 1:3 (19:25, 26:24, 22:25, 24:26)
04.06.2016 (sobota)
15.30 Albania - Słowacja 1:3 (22:25, 25:19, 17:25, 19:25)
18.30 Polska - Białoruś (22:25, 18:25)
05.06.2016 (niedziela)
15.30 Albania - Białoruś
18.30 Słowacja - Polska