LE: Polska - Węgry 0:3
Polska przegrała w Zawierciu z Węgrami 0:3 (13:25, 21:25, 18:25) w pierwszym meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej. Jutro odbędzie się drugie spotkanie (20.00).
Przed meczem cele obydwu drużyn były podobne, ale nie identyczne. Węgierki satysfakcjonowało minimum jedno zwycięstwo w Zawierciu. Polki by spokojnie zakwalifikować się do półfinału Ligi Europejskiej potrzebowały dwóch wygranych.
Otwarcie przedostatniej potyczki fazy grupowej zostało zdominowane przez zespół gości. Węgierki szybko zdobyły bardzo wysokie prowadzenie i absolutnie zdominowały wydarzenia w secie pierwszym, którego wygrały do 13.
Niewykluczone, że nasze siatkarki usztywniła nieco atmosfera w zawierciańskiej hali OSiR. Komplet żywiołowej publiczności ze wszystkich sił starał się wspomóc biało-czerwone. Podobnie, jak w secie otwarcia znów dominowały Węgierki, ale Polki grały coraz śmielej i coraz mniej uważnie. Doświadczone rywalki długo skutecznie gasiły chwilowe porywy entuzjazmu Polek. Te jednak nie zrażały się nawet kilkupunktową przewagą doświadczonych przeciwniczek. Na finiszu kapitalna zawierciańska publiczność poczuła, że jej wsparcie jest wymierne. Drużyna Wiesława Popika zbliżyła się do rywalek na dwa punkty (20:22), ale na skuteczny finisz było już za późno. Polki przegrały tym razem do 21.
Start trzeciej odsłony był kopią poprzednich setów. Już podczas pierwszej przerwy technicznej zespół gości prowadził różnicą sześciu punktów. Podczas kolejnej pauzy technicznej Polki przegrywały… 5:16 i mimo, że kolejny zryw pozwolił odrobić połowę strat (11:16), a nawet zbliżyć na dwa oczka jasnym jednak było, że nasze siatkarki już nie odwrócą losów potyczki. Tego seta Polki przegrały do 18 a mecz 0:3.
Polska: Martyna Grajber, Kamila Ganszczyk Magdalena Wawrzyniak, Joanna Pacak, Monika Bociek, Agata Michalewicz, Lucyna Borek (L) – Julia Twardowska, Paulina Bałdyga