KS Pałac - KPS Chemik 0:3
KS Pałac Bydgoszcz przegrał z KPS Chemikiem Bydgoszcz 0:3 (19:25, 18:25, 20:25) w meczu kończącym 15. kolejkę spotkań ORLEN Ligi. MVP Anna Werblińska.
Pierwszy punkt zdobyła Anna Werblińska, atakując z prawego skrzydła. Chemik szybko wyszedł na prowadzenie, dzięki swojej przyjmującej - 4:2. Pałac już na początku zmagał się z kłopotami na przyjęciu. Blok Katarzyny Gajgał-Anioł sprowadził obie drużyny na pierwszy czas techniczny (8:4). Po nim bydgoszczankom udało się zniwelować stratę do jednego oczka. Chwilę później jednak serią popisała się ekipa przyjezdnych, zdobywając 5-punktowe prowadzenie. Po stronie gospodarzy dobrze radziła sobie Agata Karczmarzewska-Pura. Pałac robił wszystko, aby dorównać przeciwniczkom. Ostanie trzy akcje należały do policzanek, które były bardzo czujne w bloku (19:25).
Ekipa z Polic szybko wyszła na prowadzenie - 3:1. Bydgoszczanki popełniały błędy i przewaga wzrosła. Zagrywki Karczmarzewskiej-Pury sprawiały rywalkom sporo problemów, co pozwoliło na zniwelowanie strat do dwóch oczek. Kiedy jednak siatkarki znad Brdy zbliżały się do rywalek, wówczas w ich szeregi wkradały się błędy. Skutecznie zagrywała Małgorzata Glinka-Mogentale. Nie do zatrzymania była Werblińska. To właśnie ona sprowadziła oba zespoły na drugi czas techniczny (10:16). Policzanki skutecznie grały blokiem. Prym w polu serwisowym nadal wiodła Glinka-Mogentale. Punkty po drugiej stronie siatki starała się zdobywać Julia Twardowska. Kiwka przyjezdnych zakończyła drugą odsłonę (18:25).
Po błędzie Glinki-Mogentale i udanej akcji Kaliszuk Pałac wyszedł na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu - 3:1. Bydgoszczanki grały pewnie i skutecznie. Punkty zdobywała Kaliszuk. Pomagała jej Pura. Na pierwszą przerwę techniczną siatkarki znad Brdy schodziły z 4 oczkami przewagi. Gospodynie starały się utrudniać rywalkom przyjęcie, stosując dobrą zagrywkę. To jednak Agnieszka Bednarek-Kasza zdobywała punkty tym elementem. Zablokowanie Any Bjelicy spowodowało, że na drugim czasie technicznym było 16:13. Atak Izabeli Kowalińskiej doprowadził do wyrównania (17:17). Mimo świetnej postawy bydgoszczanek w obronie akcja zakończyła się na korzyść policzanek. Dodatkowo w ataku pomyliła się Karczmarzewska-Pura i Chemik miał dwa punkty przewagi. Kolejne trzy akcje również należały do przyjezdnych, co zaowocowało zwycięstwem za trzy punkty (20:25).