Konferencja prasowa Chemika Police przed LM
W czwartkowy poranek w Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie odbyła się konferencja prasowa Chemika Police. Dotyczyła udziału policzanek w Lidze Mistrzyń w najbliższym sezonie.
Mecze Chemika odbywać będą się w Hali Widowiskowo-Sportowej w Koszalinie. Decyzję o przenosinach skomentowali Łukasz Bednarek, dyrektor hali i Paweł Frankowski, prezes mistrzyń Polski.
- Mecze Chemika w Koszalinie to frajda dla naszych kibiców, którzy w przeszłości udowadniali, że lubią oglądać siatkówkę na najwyższym poziomie. Nie możemy się doczekać styczniowego spotkania i cieszymy się, bo dla nas występy Chemika to nie tylko gratka sportowa, ale również sukces marketingowy – zaznacza dyrektor Bednarek.
- Zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy zespołem z Polic, a Koszalin jest dość daleko. Czytaliśmy komentarze w mediach społecznościowych, widzieliśmy, że nie wszystkie są nam przychylne. Jednak przed podjęciem decyzji o grze w Koszalinie mieliśmy tego świadomość. Zdecydowaliśmy się na grę tutaj, ponieważ od początku poczuliśmy, że włodarze hali traktują nas jak mistrzów Polski. Mają świadomość, jak prestiżowe są rozgrywki Ligi Mistrzyń i zależało im, abyśmy tutaj grali. Oferta strony koszalińskiej była kilkakrotnie korzystniejsza od pozostałych. Gdybyśmy wybrali inne oferty, zadziałalibyśmy na szkodę naszego klubu. Jako prezes nie mogę na to pozwolić – powiedział prezes Frankowski.
O kwestiach sportowych opowiedział Jakub Głuszak, trener mistrzyń Polski.
- Cieszymy się, bo w końcu nie trafiliśmy do grupy śmierci, jak było to przed laty. Teraz znaleźliśmy się wśród rywali, gdzie wszystko zależy od nas, naszej motywacji i poziomu gry. Na pewno najsilniejszą ekipą będzie rosyjskie Dynamo. Przestrzegam przed lekceważeniem pozostałych przeciwników. Być może nie wszyscy znają nazwy tych drużyn, ale wyniki mówią same za siebie. Wystarczy napomknąć, że Płowdiw w kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń pokonał rosyjski Krasnojarsk. O drużynie z Rumy rozmawialiśmy choćby z naszymi Serbkami, które grały w jej barwach. Teraz mamy czas na spokojną analizę każdego z przeciwników i przygotowanie odpowiedniej taktyki - stwierdził.
Chwilę później głos zabrała Izabela Bełcik, kapitan Chemika.
- Miałam okazję już grać w tej hali, jeszcze za czasów reprezentacji Polski. Wyników nie wspominam najlepiej, więc mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Chciałybyśmy, żeby hala wypełniła się do ostatniego krzesełka. W rozgrywkach europejskich rywalizacja jest niezwykle zacięta, dlatego wsparcie z trybun dodaje skrzydeł – konstatuje.
Wielu kibiców pytało nas w mediach społecznościowych o kwestie organizacyjne. Ten aspekt omówił Radosław Anioł, dyrektor zarządzający.
- Zacznijmy od biletów. Ceny – w zależności od rodzaju biletu i miejsca w hali – wahają się od 15 do 35 złotych. Wejściówki dystrybuować będzie firma abilet.pl, z którą współpracujemy na co dzień przy okazji meczów ligowych. Dlatego wejściówki kupić można będzie we wszystkich punktach sprzedaży abilet.pl w naszym regionie, a dodatkowo w hali w Koszalinie – zaznaczył Anioł.
Drugą ważną kwestią jest transport na mecze Ligi Mistrzyń. Klub zapewni darmowy przejazd wszystkim chętnym kibicom.
- Przewidujemy kilka opcji zapisania się na wyjazd. Możliwa będzie droga mailowa, telefoniczna lub standardowa, w postaci przyjścia do naszego biura. Termin końcowy zgłoszenia zainteresowanych kibiców to tydzień przed rozpoczęciem meczu. Trzeba podać imię, nazwisko, pesel i numer telefonu. Wtedy dopisujemy kibica do listy wyjazdowej i zapewniamy mu darmowy przejazd do Koszalina i powrót po spotkaniu – kończy.
PRAWDOPODOBNE TERMINY MECZÓW LIGI MISTRZYŃ
Chemik Police – Dynamo Kazań: 10.01.2018 r.
Chemik Police – Maritza Płowdiw: 24.01.2018 r.
Chemik Police - Vizura Ruma: 27.02.2018 r.