Kluczowy mecz Developresu BELLA DOLINA Rzeszów
We wtorek (godz. 18) Developres BELLA DOLINA Rzeszów zmierzy się na wyjeździe z mistrzem i zdobywcą Pucharu Ukrainy, Prometey Dnipro Kamieńskie. W daleką podróż (1096 km) ekipa z Rzeszowa wyruszyła w niedzielę wieczór autokarem.
- Z punktu widzenia logistyki ta podróż będzie bardzo trudna, bo zajmie ona prawie 20 godzin – mówi Bartłomiej Dąbrowski II trener Developresu BELLA DOLINA Rzeszów i dodaje. - Nie jest to jednak temat do dyskusji i narzekania. Po prostu musimy sobie z tym poradzić. Jeden dzień po Chemiku był na regenerację, później podróż bardzo długa, która traktujemy jak trening. Mamy trochę inny autokar bo wybraliśmy piętrowy, żeby zapewnić jak największy komfort dziewczynom, a przede wszystkim, ale też żebyśmy mogli popracować. Bo w ostatnim okresie jest taki duży natłok meczów, że wyrabiamy ale musimy wykorzystać każdą wolną możliwość do tego, żeby przygotować kolejny mecz itd. Nie chciałbym za bardzo rozmawiać na temat podróży bo to nie żadnego znaczenia. Mamy tam pojechać i wygrać mecz. Nie ma żadnych usprawiedliwień – stwierdza II trener ekipy z Rzeszowa, która po wygraniu w I kolejce Ligi Mistrzyń z zespołem z Drezna myśląc o awansie musi pokonać i to najlepiej za trzy punkty zespół z Ukrainy. - Zdaję sobie sprawę, że nie każdy kibic ogląda liga ukraińską i dlatego chciałbym przestrzec wszystkich przed lekceważeniem tego przeciwnika – mówi Dąbrowski. - Zdaję sobie sprawę, że zbyt często jak mówię ale proszę mi wierzyć, że to jest zespół słaby. To drużyna gdzie grają podstawowe zawodniczki reprezentacji Bułgarii, na rozegraniu gra Kitipowa, na środku Dimitrowa, a na libero Todorowa. Ukraiński zespół ściągnął z ligi portorykańskiej Kubankę, a do tego dobrze znaną w Polsce z racji gry w Budowlanych Łodź, Chinkę Kaiyi Ren. To będzie zupełnie inny zespół z tymi dwiema siatkarkami, niż ten który się zaprezentował przeciwko Kaliningradowi, gdzie przegrał 0-3. Przypominam że tam nie było bardzo bardzo łatwo Rosjanko, które wygrały bez starty seta tylko był zacięta walka. Zespół z Ukrainy w swojej lidze naprawdę bawi się z przeciwnikami. Wygrywam sety 25:4 czy 25:8. Nie mają do końca z kim grać, ale ostrzegam przed lekceważeniem go. Musimy być skoncentrowani i grać bardzo dobrze, żeby przede wszystkim nie stracić punktów co jest bardzo istotne w kontekście awansu do dalszej rundy. To jest bardzo ciekawy zespół i po analizie ich meczów doskonale zdajemy sobie sprawę, że naprawdę nie będzie tam łatwo. Musimy grać na sowim dobrym poziomie, żeby tam wygrać – mówi II trener Developresu. W ekipie z Rzeszowa wszyscy zdają sobie sprawę, że mecz na Ukrainie może mieć kolosalne znaczenie w kontekście wyjścia z grupy do dalszej fazy rozgrywek. – W jednym z wywiadów powiedzieli, że ściągając te dwie siatkarski maja w planach awans do dalszej rundy Ligi Mistrzyń czyli nastawiają się mocno, żeby po prostu z nami wygrać. My też nastawimy się, żeby tam zwyciężyć. Tylko nie może wyjść z podejściem do tego meczu, że gramy ze słabym przeciwnikiem, bo to się może bardzo źle skończyć. Biorąc pod uwagę długą podróż itd. musimy być w 100 procentach skonstruowanym na tym meczu i dać z siebie maksa – stwierdza Dąbrowski. Przed przed lekceważeniem zespołu z Ukrainy przestrzega tez statystyk wicemistrzyń Polski Mateusz Janik. - Wszyscy po losowaniu myśleli, że będzie z nimi łatwa przeprawa, ale z tego co widziałem ich mecze to naprawdę prezentują solidny poziom. Myślę, że w TAURON Lidze zajmował by miejsce w połowie tabeli. Bardzo dobrze pokazał się w eliminacjach z drużyną ze Szwajcarii. Mają wysokie dziewczyny na skrzydłach, które imponują atakiem. Środkowe wyglądają solidnie, na libero gra reprezentanta Bułgarii, na rozegraniu również. Na ataku maja Kubankę, która zagrywa też bardzo mocno i skutecznie. W ostatnich dniach zakontraktowali Chinkę Kaiyi Ren, która zagrała jeden mecz z Budowlanych Łódź w sezonie 2019/2020 ale później pandemia pokrzyżowała palny. Widać, że mocno nastawiają się na Ligę Mistrzyń i na pewno nie można z góry zapisać sobie sześciu punktów – mówi Janik. W zespole Prometej Dnipro Kamieńskie (240 tys miasto w obwodzie dniepropetrowskim, nad Dnieprem., które w latach 1936–2016 funkcjonowało pod nazwą Dnieprodzierżyńsk) nie brakuje tez reprezentantek Ukrainy uczestniczek ostatnich mistrzostw Europy. Katerina Dudnik, Diana Meliuszkina, Bohdana Ansowa czy Anna Charczyńska.
Powrót do listy