Aktualności

Katarzyna Zaroślińska: wracam do Łodzi z sentymentem

W meczu 17-tej kolejki siatkarki z Dąbrowy Górniczej zanotowały zwycięstwo nad Beef Master Budowlani Łódź 3:0. Najlepszą zawodniczką została Katarzyna Zaroślińska, która zdobyła w spotkaniu 24 punkty.

Początek spotkania to zacięta walka punkt za punkt. W decydujących momentach nie brakowało też błędów własnych popełnianych zarówno przez jedną i drugą drużynę. Mimo prowadzenia podopieczne trenera Adama Grabowskiego nie zdołały przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i uległy rywalkom 25:27. W kolejnych partiach to dąbrowianki przejęły inicjatywę i dyktowały warunki rywalkom.

- Bardzo się cieszę, że wygrałyśmy dzisiejsze spotkanie. Bo teraz walczymy bezpośrednio o czwarte miejsce, dlatego dzisiejszy mecz był dla nas bardzo ważnym. Cieszymy się, że wygrałyśmy 3:0. W każdym secie chciałyśmy być bardzo skoncentrowana. Łódź jest zespołem nieobliczalnym, dziewczyny dobrze grają, więc wszystko mogło się zdarzyć. – skomentowała mecz Katarzyna Zaroślińska.

Najskuteczniejsza zawodniczka poniedziałkowego pojedynku wcześniej reprezentowała barwy Budowlanych. Czy chciałaby kiedyś wrócić do drużyny z Łodzi i zagrać przed kibicami, którzy bardzo ciepło ją przyjęli?

- Wracam do Łodzi z sentymentem. Uwielbiam Łódź, mam tu wielu znajomych. Grałam tu zaledwie dwa lata, ale mam naprawdę bardzo miłe wspomnienia z tym miejscem i ludźmi. Czy chciałabym tu zagrać w przyszłości? Powiem tak, fajnie by było wrócić na stare śmieci, tym bardziej że naprawdę lubię to miasto – odpowiada atakująca.

Teraz przed dąbrowiankami kolejne trudne zadanie. Obrona Pucharu Polski. Jakie jest nastawianie zawodniczek przed decydującymi starciami?

- Najpierw musimy wygrać mecz z Ostrowcem, później z Wrocławiem. Nie wybiegam w przyszłość tak daleko, dla mnie ważne są najbliższe mecze. Na pewno nie myślimy tak, że nie wygramy bo w tym sezonie gramy gorzej. Nie poddajemy się. Wszystkie wierzymy w to, że możemy wygrać i mam nadzieję, że tak będzie. – kończy była zawodniczka Budowlanych Łódź.

Powrót do listy