Katarzyna Mroczkowska: dokończyć dzieła w Bydgoszczy
Impel Gwardia Wrocław pokonał KS Pałac Bydgoszcz 3:1 (26:24, 18:25, 25:22, 25:21) w pierwszym meczu play off o miejsca 5-8. Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw 1-0. MVP Katarzyna Jaszewska.
Gospodynie odniosły zasłużone zwycięstwo. W meczu były zwroty akcji. W czwartek partii bydgoszczanki prowadziły m.in. 8:5 oraz 16:15. W ostatnim fragmencie spotkania zespół gości przegrał wyraźnie.
Po meczu powiedzieli:
Magdalena Mazurek: - Szkoda bardzo tego meczu, gdyż bardzo walczyłyśmy, chciałyśmy się pokazać z jak najlepszej strony po ostatnich naszych przegranych meczach z Bielskiem. Myślę, że najbardziej szkoda tego trzeciego seta kiedy miałyśmy duże prowadzenie i bardzo szybko je straciłyśmy. Wiadomo, że jest to młody zespół, także zdarzają się takie pomyłki, będziemy teraz mocno pracować i mamy jeszcze szansę w Bydgoszczy.
Katarzyna Mroczkowska: Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Nie był to dla nas łatwy mecz, ale najważniejsze jest to, że potrafiłyśmy się przełamać i mimo naszej nienajlepszej gry, wygrać to spotkanie. Teraz chcemy dokończyć dzieła w Bydgoszczy, mam nadzieję, że to się uda.
Rafał Gąsior: Ta rywalizacja toczy się do dwóch wygranych i będziemy chcieli ją przedłużyć, na pewno łatwo nie będzie. Dziękuję dziewczynom za walkę, mimo, że prowadziliśmy i można było dokończyć tego seta (trzeciego – red.). Mieliśmy pięć, sześć punktów przewagi, u nas brakuje jednak tego doświadczenia, jest dużo młodzieży i z naszą młodzieżą jest tak, i nie tylko z naszą, że jak wszystkie te dziewczyny dobrze grają i to cały zespół gra, ale w takich momentach gdzie trzeba decyzję podjąć bardzo trudną to nie zawsze to wychodzi i też za bardzo nie mogę mieć pretensji, choć o wynik może tak, ale wierzę w to, że robiliśmy wszystko, aby wygrać. Rywal okazał się lepszy.
Rafał Błaszczyk: Drużyna z Bydgoszczy była nieustępliwa i waleczna, absolutnie zasłużenie zajęła tak dobre miejsce przed fazą play-off. Zespół naprawdę gra nadal bardzo dobrze, jest bardzo dobrze przygotowany, poukładany i prowadzony rozsądnie przez tu obecną Magdę (Mazurek-red.). Tym bardziej cieszymy się z tego zwycięstwa i żywimy ogromną nadzieję, że zagramy skuteczne spotkanie również w Bydgoszczy. Chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że będzie to bardzo trudny i zacięty mecz.