Katarzyna Jaszewska: wierzymy w swoje umiejętności
- W 16. kolejce PlusLigi Kobiet jednym z najciekawszych meczów będzie pojedynek mieleckiej Stali i Impel Gwardii. - Przed nami bardzo ważny mecz w Mielcu, gdzie musimy być maksymalnie skoncentrowane, aby wywieźć z tego trudnego terenu punkty – powiedziała Katarzyna Jaszewska, przyjmująca Impela.
PlusLiga Kobiet: Mecz z Rumią zakończył się tak jak się spodziewałyście, czy teraz cała Wasza uwaga jest skierowana na Mielec?
Katarzyna Jaszewska: Oczywiście ciesząc się z wczorajszej wygranej teraz nasza koncentracja jest ukierunkowana na spotkanie w Mielcu. Tak jak mówiłam wcześniej ważny dla nas będzie cały trójmecz, w którym już zdobyłyśmy 6 punktów, ale to jeszcze nie koniec maratonu, gdyż przed nami bardzo ważny mecz w Mielcu, gdzie gra się bardzo trudno. Poza tym Mielec ostatnio trochę się rozbrykał, gra bardzo dobrze, dziewczyny złapały wiatr w żagle, m.in. pokonując Atom Trefl. Co prawda z Muszyną mielczanki zdobyły tylko seta więc musimy być maksymalnie skoncentrowane na to spotkanie, aby walczyć o punkty, które, mam nadzieję stamtąd wywieziemy zdając sobie jednocześnie sprawę jak bardzo będzie również zdeterminowany nasz przeciwnik.
- Tak bywa, że mecze Impel – Mielec to często pięciosetowe spotkania, trzymające w napięciu do ostatniej piłki, czy teraz będzie podobnie?
- Zapewne na trudnym terenie w Mielcu czeka nas właśnie walka o każdą piłkę. My jednak mamy w planie trzypunktową zdobycz i tego się będziemy trzymać. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowane, aby taką presję znieść, zresztą zbyt duża presja nikomu nie jest potrzebna, bo wprowadza sporo nerwowości na boisku. Wierzymy w swoje umiejętności, potrafimy wygrywać ważne mecze i to pozwala nam w spokoju podchodzić do kolejnych trudnych wyzwań, a takim niewątpliwie będzie ten najbliższy nasz mecz. Natomiast ile będzie setów? To już rozstrzygnie się w sobotę na boisku.
- Jakimi, jak sądzisz, przede wszystkim atutami Impel Gwardia ma szansę pokonać mielczanki?
- Myślę, że jednym z naszych największych atutów jest blok (212 pkt zdobytych blokiem Impela w całym sezonie i razem z Muszynianką prowadzenie w klasyfikacji drużynowej – red) . W większości meczów pokazujemy dobrą dyspozycję w tym elemencie, każda z nas dokłada swoją „cegiełkę”, a oprócz zdobytych punktów przeciwnika deprymuje taka sytuacja. To wydatnie pomaga w prowadzeniu skutecznej gry. Kilka dobrych „czap” potrafi rozmontować każdy zespół, wtedy rywal kombinuje, szuka innej drogi, często nie wyprowadzając już efektywnego ataku. My potrafimy to wykorzystać dlatego uważam, że blok będzie naszym atutem w spotkaniu nie tylko z Mielcem.