Karolina Piśla nie ma zbyt wielu okazji do leniuchowania
Od połowy sierpnia kibice Impel Wrocław mają możliwość podglądania kulis przygotowań do sezonu na klubowym Snapchacie. Teraz przyszła kolej na krok dalej – w aplikacji ukazał się wywiad z młodą przyjmującą wrocławskiego zespołu – Karoliną Piślą.
Zmiana barw klubowych wiązała się również ze zmianą trenera – jak współpracuje Ci się z Nicolą Negro?
KAROLINA PIŚLA: Z Nico współpracuje mi się bardzo dobrze. Jest to włoski trener, wiec na pewno jego system pracy różni się od tego, w którym miałam możliwość zetknąć w zeszłym sezonie.
Jakie to uczucie móc trenować z tak doświadczonymi zawodniczkami, jak chociażby Milena Radecka i Joanna Kaczor?
KAROLINA PIŚLA: Treningi z takimi siatkarkami pomagają młodym zawodniczkom – takim jak ja, podnosić swoje umiejętności i zbierać cenne doświadczenie.
Jak atmosfera na treningach, czy zżyłaś się już z drużyną?
KAROLINA PIŚLA: Atmosfera na treningach jest bardzo dobra. Myślę, że z każdym kolejnym dniem coraz lepiej dogadujemy się na boisku.
Zamieniłaś Górny Śląsk na Dolny. Tęsknisz za rodziną i Katowicami?
KAROLINA PIŚLA: Na pewno tęsknie za Katowicami i domem rodzinnym jednak już od czterech lat nie mieszkam w Katowicach, więc nie wydaje się to już takie uciążliwe.
Gdy rozmawialiśmy w czerwcu – mówiłaś, że do Wrocławia wybierasz się także na studia – wybrałaś już kierunek swoich studiów?
KAROLINA PIŚLA: Tak, wybrałam już kierunek studiów – będę studiować na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu, na kierunku Zarządzanie.
Jaki jest Twój największy cel?
KAROLINA PIŚLA: Połączenie zawodowego uprawiania sportu i studiowania na studiach dziennych będzie największym wyzwaniem, któremu chciałabym sprostać w tym roku! Polecam wszystkim! (śmiech).
Grasz w Candy Crash, jaki masz level?
KAROLINA PIŚLA: W wolnych chwilach zdarza mi się zagrać w Crasha, mam 437 poziom.
Jesteś typem śpiocha, czy wstajesz skoro świt?
KAROLINA PIŚLA: Uwielbiam spać! Jak tylko mogę to śpię do jedenastej, ale z racji codziennych treningów na ósmą rano – nie mam wielu okazji do leniuchowania.
We Wrocławiu jesteś od trzech tygodni – udało się już zobaczyć coś ciekawego?
KAROLINA PIŚLA: Nie miałam zbyt wielu okazji by zwiedzić Wrocław i zobaczyć ciekawe miejsca, ale mam nadzieję, że mi je wkrótce pokażecie!