Kamila Frątczak kończy karierę
Niedawno Kamila Frątczak podjęła ostateczną decyzję dotyczącą swojej dalszej kariery. Początkowo zawodniczka zamierzała zrobić sobie rok przerwy, nie wykluczała jednak powrotu na boisko. Teraz jest już pewne, że była atakująca reprezentacji Polski oficjalnie zakończyła karierę. Jest wychowanką MKS MOS Turek. Występowała w reprezentacji Polski juniorek i była najmłodszą zawodniczką w kadrze najlepszego wówczas klubu w Polsce, Augusto Kalisz.
W okresie świetności Augusto trudno było wywalczyć miejsce w podstawowym składzie dużo bardziej doświadczonym zawodniczkom od Frątczak, więc skazana ona była na grę w drugoligowych rezerwach lub siedzenie na ławce rezerwowych - czytamy na stronie internetowej zawodniczki. Po odejściu z kaliskiej ekipy głównego sponsora i największych gwiazd, jak chociażby Małgorzata Glinka czy Ewa Kowalkowska, Kamila miała bardzo duży wkład w niespodziewane zdobycie przez Calisię brązowego medalu w sezonie 2000/2001.
Po dużo mniej udanym następnym sezonie postanowiła opuścić Kalisz i wyjechała do Warszawy, by grać w tamtejszej Skrze. Klub ten jednak nie miał środków, by zapłacić Calisii za transfer, ale po półrocznej przymusowej przerwie w występach na boisku, wróciła do Kalisza.Po kilku miesiącach znów świętowała zdobycie brązowego medalu z Winiarami.
Następne trzy sezony spędziła we Włoszech. Jej pierwszym tamtejszym klubem była Modena Volley, w której grała z inną reprezentantką kraju - Mariolą Zenik, niestety drużyna spadła z serie A, podobnie jak następny klub Kamili Terra Sarda Tortoli. W kolejnym sezonie zawodniczka zdecydowała się na podpisanie kontraktu z zespołem włoskiej Serie A2 - Europea 92 Isernia. Po 3 latach spędzonych na włoskich boiskach Kamila zdecydowała się wrócić do Polski.
Ostatnie sezony Frątczak spędziła w Muszynie, dwukrotnie zdobywając z tamtejszym klubem złoty medal Mistrzostw Polski. Awansowała również do 1/6 finałów Ligi Mistrzów. Frątczak zdecydowała się zakończyć swoją bogatą karierę w wieku zaledwie trzydziestu jeden lat z powodu powtarzających się coraz częściej kontuzji. Mimo bardzo dobrego wyszkolenia technicznego i wysokiego zasięgu, dzięki któremu Kamila mogła skutecznie atakować na potrójnym nawet bloku, była często eliminowana z ważnych imprez reprezentacyjnych z powodu kontuzji. Ostatni raz w kadrze Frątczak zagrała na Mistrzostwach Świata w Japonii w 2006 r. Niestety, nie był to udany turniej dla naszych reprezentantek, które zakończyły swój występ na tej imprezie na miejscach 15 - 16.