Kadrowiczki wsparły akcję charytatywną
Po raz drugi do Gimnazjum nr 19 w Katowicach Piotrowicach przyjechał trener reprezentacji Polski siatkarzy Andrea Anastasi. Wzorem ubiegłego roku nauczyciele i uczniowie tej szkoły, Fundacja Mam marzenie zwrócili się do klubu Sokół 43 AZS AWF Katowice z prośbą o zorganizowanie meczu charytatywnego na rzecz Fundacji Mam marzenie i jej podopiecznej trzynastoletniej Magdy.
W tym roku działacze Sokoła, zaproponowali aby w celu uatrakcyjnienia meczu zaprosić nie tylko trenera Anastasiego, ale także zawodniczki reprezentacji Polski kobiet. W związku z krótką przerwą w zgrupowaniach trener Piotr Makowski w imieniu organizatorów zaprosił trzy kadrowiczki mieszkające najbliżej Katowic. Na wspólną zabawę swój wolny czas poświęciły Elżbieta Skowrońska, Ewelina Sieczka i Krystyna Strasz. Do składu doszły siatkarki Sokoła mieszkające na stałe w Katowicach Piotrowicach. Na ławkę trenerską organizatorzy zaprosili doc. dr Grzegorza Grządziela z katowickiej AWF. Wśród gości byli Pani Poseł Ewa Kołodziej Wiceprezydent Katowic Pan Marcin Krupa oraz przedstawiciel biura Pełnomocnika Prezydenta ds. Imprez Strategicznych.
Z uwagi na obowiązki związane z meczem z USA trener dotarł na halę ok. godziny 20.15, ale fani zbierali się pod halą już od godziny 17. Każdy kto wrzucił do fundacyjnej puszki jakąś kwotę otrzymywał jako bilet okolicznościowy buton, a zaproszeni goście dodatkowo smycze z akcji społecznej „Lubię Siatkę” promującej Mistrzostwa Świata w siatkówce w 2014 jak i samą siatkówkę w śród mieszkańców Katowic.
Uczennice będące równocześnie zawodniczkami Sokoła 43 AZS AWF Katowice o godzinie 19 rozegrały mecz z drużyną nauczycieli. W tym składzie Sokolanki zagrały po raz pierwszy ponieważ z powodu wakacji w celu uzupełnienia składu zaproszono również dziewczęta występujące na co dzień w innych śląskich klubach. Determinacja z jaką zagrały Sokolanki pozwoliła im wygrać mecz 2:1. W między czasie na rzecz Fundacji Mam marzenie wolontariusze Fundacji prowadzili były licytacje przekazanych przedmiotów. Na początek zlicytowano miejsce asystenta trenera Anastasiego, później zostały wystawione na sprzedaż oryginalne koszulki Reprezentacji męskiej i żeńskiej z autografami. Licytacje były bardzo zacięte padały kwoty po kilkaset złotych.
Po przyjeździe trenera Anastasiego na boisko wyszły Sokolanki oraz drużyna z zawodniczkami reprezentacji. Największym zaskoczeniem dla trenera była niespodzianka jaką przygotowały zawodniczki występując w koszulkach z napisem kocham siatkówkę, a chwilę późnie na komendę pokazały napis umieszczony na plecach „Angeli di Andrea Anastasi”. Dla młodych Sokolanek występ przeciwko starczym koleżankom, zawodniczkom reprezentacji był wielkim przeżyciem. Trener chcąc zmotywować swoje zawodniczki obiecał im obecność na treningu reprezentacji mężczyzn w Spodku oraz sesję zdjęciową z zawodnikami.
Mistrzowskie posunięcia „motywacyjne” w postaci zaproszenia na trening Kadry do Spodka oraz na sesję zdjęciową skutkowały zdobywaniem zaplanowanych punktów. Sokolanki zagrały na 150 procent swoich możliwości, bardzo dzielnie walczyły w obronie, jednej z nich udało się nawet zablokować starszą koleżankę. Jednak przewaga drużyny przeciwnej była na tyle duża, że musiały uznać ich wyższość przegrywając 2 : 0.
Jednak widownia nagrodziła trenera Anastasiego i jego młodą drużynę gromkimi oklaskami. Ponadto uczestnicy i widzowie byli zachwyceni trenerem jego życzliwością i cierpliwością dla dziesiątek osób proszących o wspólne zdjęcie i autograf. Na hali było kilku fotografów setki zdjęć jednak największe zainteresowanie poświęcili trenerowi Anastasiemu i zeszłorocznemu Marzycielowi Maćkowi. Maciek cały czas podlega kuracji, ale wyniki poprawiają i jest wielka szansa, że Fundacja będzie mogła zrealizować jego marzenie wyjazdu na mecz do Londynu.
Maciek wręczył trenerowi Anastasiemu album ze zdjęciami z ubiegłorocznego meczu, zdjęciami dzieciaków z oddziału onkologicznego Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Ligocie oraz lotnicze zdjęcia Piotrowic wszystkie opisy przygotowano w języku ojczystym trenera.
Andrea Anastasi otrzymał również okolicznościowe koszulki, w których w trakcie meczu wystąpiły Sokolanki. Na wspólne zdjęcia, składanie autografów organizatorzy zaplanowali ok. 30 minut, jednak atmosfera panująca na hali spowodowała, że czas pobytu trenera Anastasiego wśród jego sympatyków znacznie się wydłużył. Na uwagę zasługują także słowa kibiców zachwyconych tym jak trener Anastasi prowadził mecz. Jego zaangażowanie w spotkaniu wykraczało daleko poza zwykły mecz promocyjny, jego reakcje na zagrania dziewcząt świadczą o wielkiej kulturze osobistej i profesjonalnym podejściu do zadań, których się podejmuje, wszystko to wzbudziło wielką sympatię i szacunek do naszego trenera.
Organizatorzy zaprosili trenera na przyszły rok i mają nadzieję, że ta impreza pokazała, że warto promować Mistrzostwa Świata w siatkówce 2014 i siatkówkę po przez takie lokalne imprezy. Uzyskane fundusze powinny znacznie przybliżyć Magdę do realizacji marzenia czyli wyjazdu do Barcelony.
Powrót do listy