Już bez udziału Polek
Już bez udziału polskich siatkarek Kingi Kołosińskiej i Moniki Brzostek toczy się turniej Mistrzostw Świata w Siatkówce Plażowej Mazury 2013. Polska para w 1/8 finału uległa Włoszkom Cicolari/Menegatti. Dzisiaj poznaliśmy cztery pary, które w sobotę powalczą o medale.
Biało-czerwone rozpoczęły spotkanie bardzo spięte, co od razu przełożyło się na wynik. Włoszki odskoczyły na prowadzenie 6:0. Biało-czerwone próbowały odrobić straty i dzięki dobrej postawie w bloku Kingi oraz zagrywkom Moniki udało im się je nawet zniwelować do trzech oczek (13:16). O końcowym wyniku w tej odsłonie zdecydowała wygrana przez Cicolari/Menegatti bardzo długa wymiana, w której obie pary świetnie broniły. - Niestety od początku meczu miałyśmy problemy z przyjęciem oraz skończeniem ataku. To był główny powód naszej porażki - przyznała po meczu Kinga Kołosińska. Kolejny set był podobny. Włoszki wypracowały sobie od razu kilkupunktową przewagę, którą w kolejnych akcjach tylko podwyższały i ostatecznie wygrały partię do 12. - Rywalki szybko odskakiwały nam na kilka punktów i mogły spokojnie prowadzić grę do końca. Dziewiąte miejsce na mistrzostwach świata, w których debiutowałyśmy, to moim zdaniem jednak dobry wynik i cieszymy się, że zajęłyśmy tak wysoką lokatę – dodała Kołosińska.
Z mistrzostwami pożegnały się rewelacyjne siatkarki z Vanuatu, Elwin-Iatika. Dwójka, której nikt nie dawał przed zawodami większych szans, w dobrym stylu pokonała w 1/16 finału Czeszki. W piątek team z maleńkiej wysepki położonej w Oceanii został wyeliminowany z turnieju przez Chinki Xue-Zhang Xi. Azjatycka dwójka, po wielu trudach w pierwszej pozytywnie zakończonej dla niej odsłonie, w kolejnej zdominowała już boisko i wygrała całe spotkanie 2:0. Dobrze w mazurskich mistrzostwach radzi sobie duet Fendrick/Hochevar. Dla Amerykanek to dopiero czwarte zawody, które rozgrywają razem. Dziś para z USA w 1/8 finału pokonała fińskie bliźniaczki Nystrom Em./Nystrom Er.
Jak zacięta jest walka o medale pokazały mecze ćwierćfinałowe, w których aż trzy razy o wyniku decydował tie-break. Jedyne dwusetowe spotkanie rozegrały Chinki z duetem z Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi będą mieli jednak swoje przedstawicielki w półfinale, gdyż awans wywalczył duet Borger-Büthe. Reprezentantki Niemiec pokonały parę zza oceanu Fendrick/Hochevar. Natomiast Włoszki, które wyeliminowały z turnieju polską parę Kołosińska/Brzostek tym razem musiały uznać wyższość Brazylijek Lili/Seixas.