Julia Szczurowska: Stać nas w tym sezonie na dużo
- W Rzeszowie już pokazałyśmy, że umiemy grać, ale trochę nam zabrakło - mówiła po przegranej z PGE Rysicami Rzeszów Julia Szczurowska, atakująca drużyny #VolleyWrocław.
TAURONLIGA.PL: Po udanym początku sezonu pewnie przyjechałyście na mecz do Rzeszowa ze sporymi nadziejami?
Julia Szczurowska, atakująca #VolleyWrocław: Wiedziałyśmy z kim zagramy, że będzie to już dużo bardziej wymagający przeciwnik niż te zespoły, z którymi mierzyłyśmy się wcześniej. Trochę nas drużyna z Rzeszowa zweryfikowała w trzech setach, ale było dużo walki, co daje fajny prognostyk na następne mecze. Nie oszukujemy się, ale to nie jest zespół docelowy, z którym mamy wygrywać. Traktujemy to jako okazję do walki, rozkręcenie się przed tymi drużynami z którymi musimy już wygrywać, żeby znaleźć się w play-off na jakimś fajnym miejscu
TAURONLIGA.PL: W dwóch pierwszych partiach przez długi czas toczyłyście wyrównaną walkę z faworyzowanym rywalem, ale najbliżej wygrania byłyście w trzecim secie...
No tak i bardzo szkoda tego spotkania, a szczególnie końcówki. Jak już dogoniłyśmy rywalki i grałyśmy punkt za punkt, to wszystko mogło się zdarzyć i nawet mogłyśmy wygrać ten mecz.
TAURONLIGA.PL: Do tej pory miałyście na koncie porażkę w Bielsku-Białej, również 0:3, ale tamten mecz zupełnie wam nie wyszedł. Z kolei wynik w Rzeszowie nie oddaje do końca przebiegu spotkania.
W Bielsku-Białej nie wiem, co się z nami stało, ale przeszłyśmy obok meczu. Żadna z nas nie zagrała nawet na 80 procent swoich możliwości. W Rzeszowie już pokazałyśmy, że umiemy grać, ale trochę nam zabrakło. Myślę, że z takimi drużynami liczą się szczegóły, nieskończone przechodzące piłki, źle dograne, itd. Takie rzeczy decydują, czy wygrywa się spotkania, czy nie.
TAURONLIGA.PL: Mimo porażki w Rzeszowie macie udany początek sezonu. Na co stać zespół z Wrocławia w rozgrywkach TAURON Ligi?
- Na walkę, na dużo.. Myślę, że wzięłybyśmy w ciemno taki bilans jaki mamy, gdyby nam ktoś powiedział przed sezonem. Chcemy jak najwięcej. Nie ma co dużo mówić o naszych celach, a trzeba wyjść i pokazać na boisku, że stać nas na dużo i tyle
Powrót do listy