Julia Hewelt: Wyszłam na boisko i zagrałam swoje
Mimo początkowego stresu, zagrała świetny mecz i poprowadziła LOTTO Chemik Police do zwycięstwa w meczu przeciwko Energi MKS Kalisz. 18-letnia debiutantka w TAURON Lidze, zdobywczyni 27 punktów, atakująca Julia Hewelt.
TAURON Liga: Ma Pani za sobą udany debiut w TAURON Lidze. Już w pierwszym spotkaniu otrzymała Pani statuetkę MVP. Jak Pani oceni swój debiut?
Julia Hewelt (atakująca LOTTO Chemika Police): Myślę, że to był udany występ, nie poddałam się presji i stresowi. Wyszłam na boisko i zagrałam swoje.
TAURON Liga: Mecz w Kaliszem można podzielić na dwie części. Pierwsze dwa sety zagrałyście bardzo nerwowo, popełniłyście dużo niewymuszonych błędów. Co było przyczyną takiej gry?
Mamy w zespole dużo młodych zawodniczek, część z nas debiutowała w tak wysokiej lidze, więc na pewno miało to też swoje przełożenie na pierwsze dwa sety. W naszej grze było sporo nerwowości i niekontrolowanych ruchów.
TAURON Liga: W kolejnych setach pokazałyście się z bardzo dobrej strony. Wzmocniłyście zagrywkę, odważniej zagrałyście w ataku. Skąd taka zmiana w waszej grze?
Myślę, że w tych następnych setach minął pierwszy stres związany z meczem tak wysokiej rangi. Powiedziałyśmy też sobie, że jest to nasza ostatnia szansa w tym meczu i nie mamy nic do stracenia. Wyszłyśmy na boisko i ryzykowałyśmy każdym zagraniem.
TAURON Liga: Mankamentem w waszej grze są przestoje, w których tracicie punkty seriami. Czy te problemy wynikają z faktu, że jeszcze nie do końca jesteście zgrane?
Na pewno momentami brakuje nam powtarzalności i koncentracji, ale są to rzeczy do wypracowania. Będziemy starały się to poprawiać i przede wszystkim nad tym pracować.
TAURON Liga:Pani trafiła do LOTTO Chemika Police, który w tym sezonie postawił na młodość. Czego Pani oczekuje od siebie i zespołu w tym sezonie?
Na pewno oczekuję dużego zaangażowania, nie poddawania się i walki do samego końca.
TAURON Liga: Czy przy podpisywaniu umowy z Policami znaczenie miał fakt, że trenerem drużyny został Dawid Michor, z którym Pani już współpracowała?
W pewnym sensie tak, bo jest to duże ułatwienie wejść do ligi ze znajomym trenerem. Współpracuję z Dawidem Michorem już od kilku dobrych lat, także jest to dla mnie duży komfort.
TAURON Liga: Macie za sobą już dwa spotkania – Superpuchar Polski i pierwsze ligowe, w których pokazałyście walkę. Proszę na koniec powiedzieć, czego kibice mogą spodziewać się po LOTTO Chemiku Police? Jakie są Pani i Pani zespołu marzenia?
Kibice mogą spodziewać się wielu emocji na naszych meczach, dużego zaangażowania, walki o każdą piłkę i do samego końca. Myślę, że marzeniem zespołu jest to, aby zajść jak najwyżej w lidze oraz rozwijać umiejętności zarówno indywidualne jak i zespołowe.