Joanna Szeszko kolejny rok w Białymstoku
Doświadczona siatkarka, która tworzyła najnowszą historię Pronaru Zeto Astwa AZS, nadal będzie reprezentowała barwy białostockiego klubu.
- Z działaczami doszliśmy do porozumienia. Cieszę się również, że trener Alojzy Świderek widzi dla mnie miejsce w składzie. Niekoniecznie muszę występować w pierwszej szóstce, ale wierzę, że będę więcej grała niż ostatnio, bo przecież głównie stałam w kwadracie dla rezerwowych. Z tego co mi wiadomo trener Luks w następnym sezonie nie widział już mnie w swoim zespole - mówi Szeszko.
Przyjmująca lub atakująca przez kilka lat była filarem zespołu. Poprowadziła go do zwycięstwa w II lidze, a po odkupieniu miejsca w ekstraklasie, przez dwa sezony wydatnie przyczyniła się do uniknięcia spadku. Ostatnio była już tylko zmienniczką, przede wszystkim Izabeli Żebrowskiej, która z boiska schodziła bardzo rzadko.
Świderek ma częściej korzystać z usług pani Joanny. Oboje znają się zresztą z czasów, gdy siatkarka występowała w reprezentacji Polski Andrzeja Niemczyka, któremu asystował właśnie przyszły trener Pronaru Zeto Astwa.
Szeszko czuje się wciąż na siłach by walczyć w ekstraklasie, choć lata gry musiały zostawić swój ślad w jej organizmie. - Nie jest tajemnicą, że mam kłopoty z kolanami, ale większość zawodniczek w ekstraklasie, także młodszych, ma podobne dolegliwości. Przy obecnym poziomie medycyny i możliwościach dodatkowych treningów, spokojnie mogę sobie z tymi problemami poradzić - dodaje siatkarka.
Zawodniczka ustaliła zadowalające warunki kontraktu. Nie jest tajemnicą, że klub zalega siatkarkom z częścią wypłat, ale...
- Wiadomo, to żaden sekret. Jednak mimo to sądzę, że opinia o Białymstoku jest obecnie zbyt negatywna. W Polsce prawdopodobnie są może 2-3 kluby, które mają uregulowane wszystkie zaległości. Na pewno nie jesteśmy w tej kwestii najgorsi. Tymczasem jakoś ukuło się, że dużo mówi się właśnie o naszym klubie. Stąd przed działaczami stoi trudne zadanie, by namówić dobre siatkarki do przyjścia do Białegostoku - mówi Joanna Szeszko, która od lat jest także kapitanem drużyny. Poza Szeszko, kontrakt z klubem przedłużyła ostatnio także przyjmująca Ilona Gierak.