Joanna Staniucha-Szczurek: mam nadzieję, że złapiemy świeżość
- Mam nadzieję, że złapiemy świeżość - mówi przyjmująca Tauronu Banimexu MKS-u Dąbrowa Górnicza, Joanną Staniuchą-Szczurek.
Spotkanie z Polskim Cukrem Muszynianką zawodniczka MKS-u rozpoczęła w pierwszej szóstce i spisała się bardzo dobrze. W tym sezonie nie zawsze była podstawowym wyborem Juana Manuela Serramalery, częściej wchodziła na boisko, by pomóc koleżankom. - O tym, w jakim wychodzimy składzie decyduje trener. Praktycznie całą swoją karierę grałam w podstawowym składzie, także nie jest mi to obce. Teraz, jako ta bardziej doświadczona mam inną rolę – wchodzącej w trudnych momentach. Staram się z tej roli jak najlepiej wywiązywać. A na pewno zawsze fajnie jest grać i czuć te przedmeczowe motyle – mówi była zawodniczka BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała.
Mecz z Polskim Cukrem ostatecznie zakończył się dla dąbrowianek porażką, jednak gra zespołu nie wyglądała źle, co przyznaje Joanna Staniucha-Szczurek. - Ten mecz z Muszyną na pewno był naszym jednym z lepszych w ostatnim czasie. Mam nadzieję, że przed play-offami złapiemy świeżość i takiego prawdziwego ducha walki, a wtedy karty są otwarte i można pokonać każdego.
Dąbrowianki przed kolejnym ciężkim tygodniem, w którym czekają je mecze z Budowlanymi Łódź, PGE Atomem Treflem Sopot oraz SK bankiem Legionovią muszą zregenerować siły i przygotować się na te trudne spotkania. Bardzo na to liczy przyjmująca MKS-u. - Mam nadzieję, że nasz sztab trenerski przygotuje nas, abyśmy mogły całe i zdrowe rozpocząć przyszły tydzień, w którym czeka nas dużo grania.
Joanna Staniucha-Szczurek na najbliższy mecz z Budowlanymi Łódź ma jeden cel – zwycięstwo. - Na każdy mecz wychodzi się po to, aby wygrać, a każde zwycięstwo buduje morale drużyny. Budowlani to groźny zespół i na pewno nie będzie łatwo – twierdzi siatkarka Taurona Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza.
Zaraz po meczu w Łodzi podopieczne trenera Serramalery pojadą do Sopotu, by rozegrać z PGE Atomem Treflem spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Polski (25.02 – 18:00). - Na pewno nikt nie stawia nas w roli faworyta. Czasami dobrze jest startować z takiej pozycji. Na pewno będzie to ciężki mecz, ale Puchar Polski rządzi się swoimi prawami i wiemy, że wszystko się może zdarzyć – podkreśla doświadczona przyjmująca.
Podczas meczu z Polskim Cukrem Muszynianką kibice oraz siatkarki MKS-u mogli usłyszeć nagranie "Ole! To Nasza Dąbrowa!", które ma być podstawą do stworzenia hymnu klubu. Co sądzą o nim zawodniczki Taurona Banimexu? - Bardzo doceniamy zaangażowanie i pomysłowość Nadleśnictwa Szczecinek wspominając również o tych wszystkich talizmanach w postaci pluszowych zwierzątek. To bardzo miłe i bardzo im za to dziękujęmy – kończy Joanna Staniucha-Szczurek.