Joanna Pacak: Głowa nie boli od dobrobytu
- Dwa ostatnie mecze ligowe pokazały, że jeszcze nam trochę brakuje i musimy coś odrobić, żeby dorównać topowym zespołom w TAURON Lidze i walczyć z nimi jak równy z równym – powiedziała po przegranym meczu z KS DevelopResem Rzeszów środkowa BKS-u BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, Joanna Pacak, która zdobyła w tym spotkaniu 14 punktów, w tym 9 blokiem.
TAURON Liga: Porażka z DevelopResem 1:3 pewnie boli, ale robiłyście co w waszej mocy i byłyście w stanie odwrócić losy trzeciego seta mimo 6-punktowego prowadzenia rzeszowianek?
Joanna Pacak (środkowa BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała): Tak. Myślę, że to jeden z nielicznych pozytywów tego meczu, jakie można wyciągnąć. Żałuję, że to był tylko jeden set i że nie było nas już stać na podniesienie się i wyciagnięcie jeszcze kolejnej partii, tak aby doprowadzić do tie-breaka. Bardzo tego żałujemy, bo jeden wygrany set nie daje nam niestety żadnego punktu, jednak napawa jakimś optymizmem i nadzieją, że jesteśmy dobrą drużyną i fajnym kolektywem. Jeżeli mamy jakieś problemy na boisku to możemy liczyć na zmiany, które dały pozytywny impuls.
TAURON Liga: Bardzo dobre wejście miała młoda rozgrywająca – Wiktoria Szewczyk, która potrafiła odmienić grę zespołu i zdobywać też punkty chociażby w bloku?
Wiktoria weszła na boisko z dużym spokojem. Rozgrywała piłki również z dużym spokojem i dokładnością. Na pewno to również jej zasługa, że ten trzeci set został przez nas wygrany.
TAURON Liga: Elementem, w którym BKS BOSTIK ZGO miał przewagę, był blok i pani miała na koncie aż 9 punktowych bloków. W niektórych sytuacjach udało się zatrzymać nawet Agnieszkę Korneluk – takie wygrane pojedynki na siatce dają satysfakcję?
To taki bardziej personalny powód do radości, ale jak widać, nie wpłynął znacząco na wynik spotkania. W tym elemencie często wykonujemy dobrą pracę, podobnie jak w obronie. W meczu z DevelopResem myślę, że na plus było też nasze przyjęcie, bo fajnie funkcjonowało po problemach, które mieliśmy z tym wcześniej. Zawiódł nas atak i to było decydujące.
TAURON Liga: W TAURON Lidze nie brakuje świetnych środkowych i chyba na tej pozycji trener reprezentacji – Stefano Lavarini będzie miał duży komfort i bogactwo wyboru?
Myślę, że tak jest u nas prawie co sezon. Liczymy się z tym, że głowa nie boli od dobrobytu. Cieszymy się, że jest z kogo wybierać, możemy się wymieniać, trener może dużo rotować w reprezentacji, ale do tego etapu jest jeszcze sporo czasu, więc zupełnie jeszcze o tym nie myślę.
TAURON Liga: BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała już w środę 08.01. rozegra ważny mecz Ligi Mistrzyń w Stuttgarcie, który trzeba wygrać, żeby przypilnować sytuacji w tabeli?
To będzie niesamowicie ważne spotkanie i też niesamowicie trudne, bo gramy na trudnym terenie, gdzie będzie mnóstwo kibiców i bardzo głośna hala. Rywalki zagrają z nami o życie i wiemy, że z takim przeciwnikiem musimy zagrać ciut lepiej, a właściwie poziom wyżej od tego, co zaprezentowałyśmy z DevelopResem.
TAURON Liga: W TAURON Lidze po serii zwycięstw przegrałyście dwa spotkania z rzędu, najpierw przed Świętami z PGE Grot Budowlanymi Łódź i teraz z DevelopResem. Trzeba będzie wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Tak. Te dwa ostatnie mecze pokazały, że jeszcze nam trochę brakuje i musimy coś odrobić, żeby dorównać topowym zespołom w TAURON Lidze i walczyć z nimi jak równy z równym. Wszystko jest oczywiście w naszych rękach. Mamy przed sobą kilka miesięcy ważnej pracy. Trafiliśmy akurat na takich przeciwników w trudniejszym okresie, kiedy zaczynamy zmagać się z różnymi chorobami oraz mniejszymi czy większymi kontuzjami. To nas zweryfikowało i pokazało, że na tą chwilę przeciwnik był silniejszy od nas, ale chcę właśnie podkreślić, że to jest na tą chwilę.
TAURON Liga: W 2025 roku ma pani szczególne cele do zrealizowania, zarówno drużynowo, jak i indywidualnie?
Te cele były już postawione od początku sezonu, czyli medal, bo chcemy w Bielsku-Białej przynajmniej obronić brązowy krążek z poprzednich rozgrywek. Dla nas to jest taki cel numer jeden i uważam, że jest to w zasięgu naszych rąk. Tych indywidualnych celów i zamierzeń może nie będę zdradzać, bo to już moja prywatna sprawa.