Joanna Kaczor kapitanem wicemistrzyń Polski
Historia zatoczyła koło. Decyzją trenera i całego sztabu szkoleniowego kapitanem drużyny Impel Wrocław w sezonie 2014/2015 będzie wrocławianka z urodzenia Joanna Kaczor. - Nie spodziewałam się tego, chociaż to już ten czas, w którym ja jestem jedną ze starszych zawodniczek w drużynie - powiedziała.
Joanna Kaczor to wrocławianka z urodzenia, która do ówczesnej Gwardii trafiła jako nastoletnia dziewczyna. Do pierwszego zespołu wprowadzał ją obecny prezez Impel Volleyball SA Jacek Grabowski, który wtedy zajmował się trenowaniem.
- Mam osobistą satysfakcję z tego, że Asia została panią kapitan. Przez siedem lat byłem jej trenerem, od kiedy miała 13 lat, aż do 20 roku życia. Wprowadzałem ją do seniorskiej siatkówki, w której zadebiutowała mając zaledwie 15 lat. Zawsze była wzorem do naśladowania dla innych. Profesjonalna w pełnym tego słowa znaczeniu. Zawsze trochę poważniejsza od rówieśniczek. Spełnia wszystkie kryteria, żeby być kapitanem Impel Wrocław, wicemistrzyń Polski. Cieszę się, że wróciła do nas. To podwójna satysfakcja - uśmiecha się prezes Grabowski.
- To był dla mnie naturalny wybór - mówi trener Tore Aleksandersen. - Asia jest doświadczoną i utytułowaną zawodniczką. Po zmianach kadrowych tego lata ze składu z minionego sezonu zostało tylko pięć siatkarek i większość z nich jest bardzo młodych - Magda Gryka czy Agnieszka Kąkolewska. Natomiast Monika Martałek nie grała cały sezon z powodu kontuzji. Dlatego nominacja dla Asi była dość oczywistą kwestią. Poza tym ostatnio we Wrocławiu kapitanami były dziewczyny z zagranicy, a ja uważam, że w polskim klubie powinna to być raczej Polka - wyjaśnia norweski szkoleniowiec. - Może nie jest to kluczowe, że Asia urodziła się we Wrocławiu i tutaj zaczynała trenować, ale oczywiście bardzo jej pomoże, bo zna to miasto, zna wielu ludzi. Jeśli masz w zespole taką dziewczynę, to zwyczajnie wybierasz ją na kapitan - kończy Aleksandersen.
Asia Kaczor przyznała, że nigdy wcześniej - nawet w drużynach juniorskich - nie pełniła tej zaszczytnej fukncji. - Zawsze wybierano starsze zawodniczki albo rozgrywające - śmieje się. - Tylko gdy grałam w USA bywałam panią kapitan, ale tam w jednym zespole aż trzy dziewczyny mogły pełnić tę rolę - wyjaśnia.
- Cieszę się, że mogę reprezentować Impel, wrocławską drużynę. Jakie są obowiązki kapitan? Oprócz dyskusji z sędziami to różne sprawy organizacyjne czy łagodzenie konfliktów, chociaż w poprzednim sezonie atmosfera w drużynie była bardzo dobra i wydaje mi się, że teraz będzie podobnie - wyjaśnia.
Poprzednią Polką-kapitan we Wrocławiu była Katarzyna Mroczkowska. - Póki co nie pytałam Kasi jeszcze o porady, ale mamy radę drużyny, w której są starsze zawodniczki i myślę, że będą mi pomagały - mówi Asia Kaczor, która już nie może doczekać się rozpoczęcia sezonu. - Zaczęłyśmy treningi z grubej rury. Było ciężko zarówno w hali, jak i na siłowni. Trener wiele od nas wymagał. Jednak w tym tygodniu zaczęłyśmy grać szóstkami, za tydzień czeka nas pierwszy turniej towarzystki i już czekamy na rozpoczęcie ligi, bo okres przygotowawczy był bardzo długi - wyznaje.
- Tak to się wszystko potoczyło, że niespodziewanie Asia Kaczor jest jedną z najstarszych, ale i zarazem najbardziej utytułowanych zawodniczek w drużynie. Zna doskolane język angielskim i to też jej ogromny atut, bo może być łącznikiem między trenerem a resztą zespołu - dodaje Jacek Grabowski.
Asia Kaczor za trzy dni skończy 30 lat. Urodziła się we Wrocławiu, treningi zaczynała w Gwardii Wrocław. Potem przeniosła się na trzy lata do USA, gdzie z powodzeniem grała w rozgrywkach uniwersyteckich. Później wróciła do Wrocławia, by wywalczyć z Gwardią awans do elity. Następnie grała w Muszyniance (2008/2009), River Volley Piacenza (2009-2010), ponownie w Muszynie (2010-2012) i Dąbrowie Górniczej (2012-2013). W 2013 roku wróciła do Wrocławia do drużyny Impel.
Jej największe sukcesy to dwukrotne mistrzostwo Polski z Muszynianką (2009 i 2011), dwa Puchary Polski (2011 z Muszynianką oraz 2012 z Tauronem MKS-em) oraz brązowy medal mistrzost Europy 2009, które rozgrywane były w Polsce. W 2002 roku sięgnęła też po mistrzostwo Europy juniorek.
Poprzednią kapitan Impel Wrocław była Makare Wilson, która latem odeszła z klubu.